Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

B. szef MSWiA i b. marszałek Sejmu zeznawiali przed orlenowską Komisją Śledczą

0
Podziel się:

Komisja śledcza do spraw PKN Orlen przesłuchała byłego ministra spraw wewnętrznych Krzysztofa Janika i byłego marszałka Sejmu Józefa Oleksego.
Komisja miała też przesłuchać urzędującego marszałka Włodzimierza Cimoszewicza, ale posłowie nie zdołali się porozumieć, kiedy ma to nastąpić.

Komisja śledcza do spraw PKN Orlen przesłuchała byłego ministra spraw wewnętrznych Krzysztofa Janika i byłego marszałka Sejmu Józefa Oleksego.

Komisja miała też przesłuchać urzędującego marszałka Włodzimierza Cimoszewicza, ale posłowie nie zdołali się porozumieć, kiedy ma to nastąpić. Marszałek prawdopodobnie zostanie przesłuchany 9-go lipca, tak jak postanowiło prezydium komisji.

Krzysztof Janik zaprzeczył, jakoby szef jednej z tarnowskich spółek paliwowych współfinansował kampanię wyborczą SLD. Takie sugestie pojawiły się w zeznaniach byłego wiceprezesa PKN Orlen, Krzysztofa Kluzka. Janik podkreślił, że będąc ministrem spraw wewnętrznych podjął działania przeciwko przestępczości paliwowej.

Zarówno Janik jak i Oleksy oświadczyli, że nie trzymali parasola ochronnego nad mafią paliwową. Wszelkie informacje na ten temat uznali za oszczerstwa i pomówienia.

Józef Oleksy powiedział, że jego wezwanie przed komisję miało charakter polityczny, a nie merytoryczny. Stwierdził, że nie ma wiedzy na temat spraw, którymi zajmuje się komisja. Oleksy oświadczył, że nie ma nic wspólnego z kontaktami Jana Kulczyka z Władimirem Ałganowem ani nie brał udziału w rozmowach Leszka Millera z Kulczykiem. Pytany o spółkę Ciech powiedział, że przestała ona dostarczać paliwo dla naszych rafinerii, bo nie sprostała wymogom rynku. Podkreślił jednak, że decyzję w tej sprawie podjął rząd jego następcy, Włodzimierza Cimoszewicza.

Marszałek Sejmu miał być przesłuchany o 14-ej, lecz nie mógł przybyć z powodu innych obowiązków. Prezydium komisji postanowiło przełożyć przesłuchanie na 9-tego lipca, ale część posłów zażądała przesłuchania Cimoszewicza dziś o 18-ej. Po przeszło półgodzinnej dyskusji, w czasie której nie osiągnięto porozumienia, przewodniczący komisji Andrzej Aumiller zamknął obrady.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)