BANCOVO. to zupełnie nowa na polskim rynku w pełni cyfrowa platforma pośrednictwa finansowego. Użytkownicy zyskają za jej pośrednictwem dostęp do rzeczywistych ofert banków i firm pożyczkowych i w kilka minut będą mogli sfinalizować zaciągnięcie zobowiązania. Na rynku działa wprawdzie kilka porównywarek pożyczek i kredytów, ale mają one charakter jedynie poglądowy – bank nie musi udzielić pożyczki czy kredytu na warunkach, które system przedstawia klientowi na swojej stronie. Co innego BANCOVO., które nie tylko porównuje oferty, ale przede wszystkim – składa wiążącą ofertę kredytową.
Supermarket jakiego nie było
- Nie dość, że upowszechniły się same usługi internetowe, to jeszcze coraz częściej klienci przy wyborze oferty nie korzystają ze strony internetowej samego producenta czy sprzedawcy, lecz pośrednika, który zbiera wszystkie oferty z rynku i przedstawia je z uwzględnieniem różnych parametrów. Przykładowo, jeśli jedziemy na urlop do nieznanego nam miasta, wybierając hotel, w pierwszej kolejności wejdziemy na stronę agregująca oferty hoteli, np. Booking. Chcemy, by w klientach wytworzyło się skojarzenie: chcę wziąć kredyt lub pożyczkę, wchodzę na BANCOVO. - wyjaśnia Monika Charamsa, mówi Monika Charamsa, Prezes Zarządu New Commerce Services, lider projektu Bancovo.
BANCOVO. można porównać do supermarketu z produktami finansowymi.
- Unikalność rozwiązania polega na tym, że jest to platforma w pełni transakcyjna i umożliwia nie tylko porównanie ofert, ale też – w efekcie integracji z systemami transakcyjnymi partnerów spółki – otrzymanie pożyczki zaledwie w kilka minut. Startujemy z pożyczkami gotówkowymi, ale w przyszłości mamy zamiar sprzedawać przez BANCOVO. także kredyty hipoteczne oraz ubezpieczenia – wyjaśnia Michał Chyczewski, wiceprezes Zarządu Alior Banku, pełniący funkcję prezesa.
BANCOVO. Jest pomysłem właśnie Alior Banku, który powstał w ramach realizacji strategii "Cyfrowy buntownik". Jest przy tym zupełnie odrębną od banku jednostką organizacyjną i, co bardzo ważne, w swoim portfolio będzie miał oferty wielu banków, nie tylko Alior Banku.
Aż dziwne, że jak dotąd żadna spółka nie zdecydowała się na uruchomienie podobnego projektu. Badania firm consultingowych dowodzą, że tworzący się w Polsce rynek pośrednictwa online w Polsce wchodzi w fazę dynamicznego wzrostu i już w 2020 r. będzie stanowił aż 10 proc. udziału w całej sprzedaży kredytów. O tym, że oferowanie szybkich i prostych kredytów i pożyczek przez internet, bez dodatkowych formalności to nie mrzonki niech świadczy przykład amerykańskiej porównywarki Quicken Loans. To największy w Stanach pośrednik online usług kredytowych, który w zeszłym roku sprzedał kredyty o łącznej wartości 96 mld dolarów i jest drugim co do wielkości graczem na rynku.
Wszystko na jedno kliknięcie
Celem BANCOVO. jest stworzenie warunków do tego by klient dostał kredyt czy pożyczkę w ciągu kilku, maksymalnie kilkudziesięciu minut, a przez każdy krok prowadzi go prosty i przyjazny system.
Wyjaśnijmy krok po kroku, jak to działa. Po wejściu na stronę internetową klient zaznacza suwakiem, jaka wysokość pożyczki czy kredytu go interesuje. Następnie uzupełnia podstawowe dane na swój temat oraz wgrywa zdjęcie obu stron dowodu. System jest tak stworzony, by klient musiał wprowadzać jak najmniej informacji. Przykładowo, po wpisaniu kodu pocztowego nazwa miejscowości "wpisze się" sama, pojawią się także nazwy ulic, które znajdują się w danej części miasta.
- Chcemy, by klienci wnioskując o ofertę skupili się na określeniu swoich potrzeb, dlatego podanie danych zostało ograniczone do niezbędnego minimum. Większość z nas nie pamięta na co dzień numeru swojego konta, danych zakładu pracy czy numeru dowodu osobistego. Dzięki zaawansowanym narzędziom na platformie BANCOVO. dane te zostaną uzupełnione automatycznie – wyjaśnia Wojciech Rudzki, który jest Dyrektorem ds. Rozwoju Biznesu w BANCOVO.
Platforma "zaciąga" więc informacje z wgranego dowodu osobistego, co bardzo skraca proces.
W kolejnym kroku system podaje oferty banków i firm pożyczkowych. Klient wybiera tę, która w największym stopniu spełnia jego oczekiwania. Następnie zostanie poproszony o zweryfikowanie swojej tożsamości poprzez wykonanie przelewu na kwotę 1 zł. Kiedy platforma otrzyma ten rodzaj potwierdzenia, wyśle do banku prośbę o przedłożenie umowy kredytowej. Klient otrzymuje dokument na podany wcześniej adres mailowy, ale może też zapoznać się z nim za pośrednictwem platformy. Jedno kliknięcie – i dyspozycja została złożona. System jest na tyle precyzyjny, że bierze nawet pod uwagę, ile czasu zajmuje przesłanie pieniędzy z banku na konto klienta i od razu informuje, kiedy środki znajdą się na rachunku.
Dla banku to czysty interes
Proste? Z całą pewnością na polskim rynku nie ma obecnie systemu, który umożliwiałby szybsze pożyczanie, ale też nie wymagające, na żadnym etapie, osobistego czy telefonicznego kontaktu z bankiem czy firmą pożyczkową. Aby projekt odniósł sukces, musi trafić do świadomości społecznej. Już wiosną w mediach pojawią się reklam platformy. Biorąc pod uwagę, że Alior Bank zainwestował w BANCOVO. 30 mln złotych, możemy spodziewać się naprawdę widocznych działań marketingowych.
Ale Monika Charamsa nie w środkach na reklamę widzi klucz do sukcesu platformy.
- Oferujemy unikalna usługę, która odpowiada na potrzeby klientów przyzwyczajonych do kupowania produktów i usług w sieci. Wciąż pracujemy nad systemem, na bieżąco wprowadzamy kolejne ułatwienia – wyjaśnia.
Serwis będzie się systematycznie rozwijał. W pierwszej kolejności klienci uzyskają dostęp do pożyczek gotówkowych, a później również ubezpieczeń i kredytów hipotecznych (i to ostatnie będzie prawdziwa rewolucją). W pierwszym kwartale na platformie dostępne będą oferty sześciu instytucji finansowych: InBank, Alior Bank, Wonga.com, Happi Pożyczki, TakTo Finanse i SuperGrosz. Trwają rozmowy z kolejnymi bankami i firmami. Plan zakłada podłączanie co najmniej trzech nowych podmiotów kwartalnie. Monika Charamsa tłumaczy, że współpraca z BANCOVO. to dla banku same korzyści, bo platforma przede wszystkim umożliwia bankom wejście do świata pożyczek i kredytów online.
- Być z nami – to znaczy mieć dostęp do pewnej grupy klientów: dynamicznych, takich, którzy nie są zainteresowani odwiedzaniem stacjonarnych placówek bankowych, ale chcą korzystać z usług "na jedno kliknięcie". Banki, które się na współprace nie zdecydują, zwyczajnie nie dotrą do tej grupy klientów – wyjaśnia.
Co ważne, klient nie płaci żadnej prowizji za udzielenie kredytu czy pożyczki. Przeglądając ofertę, widzi też wszystkie jej parametry (wysokość poszczególnych rat, RRSO, całkowitą kwotę do spłaty), co pomaga podjąć racjonalną decyzję.
20 grudnia platforma będzie dostępna dla wybranych klientów, a na przełomie stycznia i lutego 2018 r. Już każdy będzie mógł się przekonać, jak łatwe może być wzięcie pożyczki czy kredytu. Więcej informacji na stronie www.bancovo.pl