Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

Bank europejski nie ułatwi Polsce przyjęcia euro

0
Podziel się:

Przez kryzys EBC będzie ostrożniejszy przy przyjmowaniu nowych krajów do Strefy Euro.

Bank europejski nie ułatwi Polsce przyjęcia euro
(MPD01605/CC/Flickr)

Światowy kryzys spowodował, że Europejski Bank Centralny będzie znacznie ostrożniejszy przy przyjmowaniu nowych krajów do Strefy Euro - uważa Astrid Schilo, ekonomistka ds. europejskich z banku HSBC.

_ - Kraje, które chcą wejść do Strefy Euro, powinny być do tego dobrze przygotowane. Chodzi nie tylko o spełnienie kryteriów na czas przyjmowania wspólnej waluty, ale także o prowadzenie zdrowej polityki gospodarczej w dłuższym okresie _ - mówi Money.pl Astrid Schilo.

Jej zdaniem decyzja o wejściu do Strefy Euro dla wielu krajów ma charakter polityczny. _ _

_ - Można jednak przewidywać, że EBC w obecnej sytuacji będzie z większą rezerwą podchodził do nowych kandydatów niż Komisja Europejska _ - dodaje Schilo.

Według raportu agencji Fitch dotyczące harmonogramu przystępowania do Strefy Euro w przyszłym roku ma szansę wejść Estonia. W 2014 roku Litwa, w 2015 roku Bułgaria, Węgry, Łotwa, Polska i Rumunia, a w 2016 roku Czechy.

Większość ekonomistów bankowych nie przewiduje również powrotu klasycznej recesji w Europie. Daleko jednak jeszcze wielu krajom do wzrostów notowanych sprzed kryzysu.

_ - W tej chwili widzimy proces doganiania gospodarek poszczególnych krajów do tego, co było notowane przed kryzysem. Mieliśmy między innymi bardzo dobre dane z Niemiec, zarówno dotyczące wzrostu gospodarczego czy zamówień w przemyśle. Jednak wciąż jest za wcześnie na ogłaszanie trwałego ożywienia. Z drugiej strony nie oczekujemy w Strefie Euro recesji, ale raczej jeszcze pewnego spowolnienia gospodarczego _ - mówi Schilo.

Ekonomistka z HSBC uważa, że w niektórych krajach w Strefie Euro mogą pojawić się jeszcze ujemne wyniki PKB, ale w ogólnym rozrachunku, Euroland powinien utrzymać pozytywną dynamikę wzrostu gospodarczego w kolejnych kwartałach.

Zadłużenie wciąż groźne

Część krajów z tzw. peryferiów Strefy Euro, czyli Grecja, Hiszpania i Portugalia wprowadziło wiele programów oszczędnościowych mających na celu zmniejszenie zadłużenia. W ocenie Astrid Schilo jeżeli dojdzie do silniejszego spowolnienia w gospodarce kraje te mogą mieć problem z szybszym wyjściem z kłopotów.

_ - Istnieje obawa, że w momencie spowolnienia nie uda się im utrzymać tak dobrego tempa poprawy. Dużo trudniej jest zmniejszać deficyt przy spadającym PKB _ - dodaje Schilo.

Kraje o zdrowych fundamentach gospodarczych mogły pozwolić sobie na większe zadłużenie. Według Schilo nie powinno to jednak wpłynąć w dłuższym terminie na silniejszy wzrost inflacji. - _ EBC kontroluję tą sytuację bardzo uważnie _ - dodaje.

HSBC prognozuje na koniec roku spadek wartości dolara do euro. _ - Spodziewamy się kursu euro na poziomie 1,35 dolara _ - uważa ekonomistka.

Bank HSBC oczekuje wzrostu gospodarczego w tym roku w Strefie Euro na poziomie 1,2 procent, a w przyszłym 1,3 procent. Inflacja w tym samym czasie ma wynieść odpowiednio: 1,5 procent i 1,4 procent. W Polsce PKB ma wynieść 2,5 procent w tym roku i 3,5 procent w 2011 roku.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)