"Nie chcę wchodzić w kompetencje poszczególnych państw, ale najlepszym rozwiązaniem jest rozwaga, zalecałbym przerwę, refleksję, danie sobie czasu" - powiedział Barroso w wywiadzie dla francuskiej telewizji publicznej France 3.
Szef Komisji Europejskiej ostrzegł, że "istnieje faktyczne ryzyko", iż traktat konstytucyjny może zostać odrzucony w kolejnych referendach. "Dlatego oczekuję od szefów państw i rządów, aby uczciwie wyjaśnili jaka jest sytuacja i jak widzą proces ratyfikacji" - kontynuował.
Przywódcy 25 państw UE spotkają się 16 i 17 czerwca na szczycie w Brukseli, podczas którego mają dyskutować m.in. na temat dalszych losów unijnej konstytucji. Szczyt musi rozstrzygnąć, czy kontynuować ratyfikację w 13 państwach, które jeszcze nie podjęły decyzji w tej sprawie (10 państw w praktyce ratyfikowało traktat, zaś we Francji i Holandii obywatele odrzucili go w referendach) i jeśli tak, to czy nie przedłużyć terminu zakończenia ratyfikacji (początkowo miała się zakończyć do listopada 2006 roku).