Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Białoruś: zakaz nocnej sprzedaży alkoholu został odwołany po zaledwie dobie obowiązywania

17
Podziel się:

Ledwie dobę obowiązywała nocna prohibicja w Mińsku i kilku innych białoruskich miastach. Aleksander Łukaszenka osobiście kazał cofnąć szkodliwy, jak uznał, zakaz.

Aleksanader Łukaszenka wsłuchał się w potrzeby Białorusinów, którzy chcą mieć noca dostęp do alkoholu
Aleksanader Łukaszenka wsłuchał się w potrzeby Białorusinów, którzy chcą mieć noca dostęp do alkoholu (RIA Novosti/EAST NEWS)

1 października w kilku białoruskich miastach, m.in. w stolicy, zaczął obowiązywać zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach. Bez zmian miał być dostępny w lokalach gastronomicznych. Białoruś nie dała sobie dużo czasu na sprawdzenie, jakie będą skutki wprowadzenie ograniczenia, gdyż ledwie po dobie jego obowiązywania prezydent nakazał cofnięcie restrykcji.

Agencja informacyjna BiełTa informuje, że prezydent uznał zakaz za "nie tylko nieefektywny, ale wręcz szkodliwy". Ograniczenie sprzedaży alkoholu prowadzi do rozwoju szarej strefy, przestępczości i zwiększenia ilości nielegalnego obrotu wprowadzanego do obrotu. Prezydent przekonuje, że narzędziem do walki z pijaństwem jest edukacja i profilaktyka, więc zarządził, że zakaz, który eksperymentalnie miał trwać przez rok, zakończył się po jednym dniu.

Zobacz także: Zakaz sprzedaży alkoholu po 22. "To nie jest dobry pomysł"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
Dinko
7 lat temu
Wyjątkowo chłopa popieram. Zakazy to nie jest sposób na rozwiązanie takich kwestii.
Sceptyk
7 lat temu
Proszę bardzo. Można się wycofać, można! I jak tu czyt. tam, nie kochać batiuszki?
kol90
7 lat temu
Mądrego to aż miło posłuchać ! Były dyrektor kołchozu a ma głowę na karku. Bez niego na Białorusi byłoby druga ukraina. Tylko nasze głupki wyprzedali Polmosy ,które za PRL dawały ok. 50 % wpływów do budżetu państwa.