Zdaniem szefa brytyjskiego rządu, pozostanie na miejscu kierowanych przez USA wojsk do momentu stabilizacji sytuacji w Iraku, ma zasadnicze znaczenie: zwycięstwo nad "partyzantami i terrorystami" w Iraku - powiedział Blair - prowadzić będzie do opanowania terroryzmu na świecie. Podobnie jak we wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych, George W.Bush, który mówił o Iraku jako jednym z frontów walki ze światowym terroryzmem, także Blair oświadczył iż batalia, prowadzona obecnie przez koalicję w Iraku dotyczy bezpieczeństwa na świecie - w tym też samych Brytyjczyków.
Zdaniem Blaira, zapewnienie zwycięstwa nad siłami terroru w Iraku ma obecnie o wiele większe znaczenie od debat na temat powodów decyzji o interwencji wojskowej w Iraku. "W tym kraju trwa dziś monumentalna bitwa, dotycząca także naszego własnego bezpieczeństwa" - powiedział brytyjski premier, dodając, iż "mamy do wykonania zadanie i nie opuścimy Iraku do czasu wypełnienia naszej misji".