_ - Najważniejszym wyzwaniem jest stabilizowanie finansów publicznych oraz dalszy rozwój kraju _ - powiedział Michał Boni szef doradców premiera.
_ - Nie grozi nam w tym roku przekroczenie progu 55-proc. długu publicznego w stosunku do PKB. Żadne prognozy tego nie pokazują. A po to, by nie dostać się pod topór tych 55 proc., potrzebna nam jest właśnie reguła wydatkowa i wskazane działania _ - powiedział w wywiadzie dla _ Gazety Wyborczej _.
Zdaniem Boniego, zakładając w tym roku wzrost gospodarczy na poziomie 3,5 proc.PKB, dałoby to około 10-14 mld zł dodatkowych dochodów powyżej inflacji.
_ - Jak w 2003 roku wzrost gospodarczy był na poziomie 3,8 proc., to dochody podatkowe (bez CIT, gdzie były zmiany stawek) wzrosły realnie o 5,7 proc., co w dzisiejszych warunkach dawałoby ok. 10-14 mld zł dodatkowych dochodów powyżej inflacji. (M.in. oprócz wprowadzenia reguły wydatkowej) potrzebne są też zmiany w różnych ustawach, które pozwoliłyby na trzymanie środków agencji i funduszy na koncie budżetu państwa. To poprawi nam płynność budżetu i może zmniejszyć potrzeby pożyczkowe o 10-14 mld zł _ - powiedział gazecie.
_ - Kolejna rzecz to są oszczędności, które przyniesie nam stworzenie administracyjnego centrum usług wspólnych, szacowane na kilka miliardów złotych. To już daje zgrubny wynik bilansowania się budżetu o 25-30 mld zł _ - dodał.
Boni uważa, że w tej chwili najważniejsze jest stabilizowanie finansów oraz dalszy rozwój kraju.
_ - Dla Polski najważniejszym jest dziś wyzwaniem połączenie ze sobą realizacji dwóch celów: ustabilizowania finansów publicznych, czyli zmniejszenie zagrożenia związanego z zadłużeniem, oraz dalszego rozwoju kraju _ - dodał.
Raporty Money.pl ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=-1 week&de=today&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=gold&w=460&h=250&cm=0 )