Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Borys Jelcyn - tragiczna postać historii

0
Podziel się:

"Był na pewno osobowością historyczną, ale jednocześnie tragiczną" - wspomina byłego prezydenta Rosji profesor Zbigniew Brzeziński.

Borys Jelcyn - tragiczna postać historii
(PAP)

"Był na pewno osobowością historyczną, ale jednocześnie tragiczną" - wspomina profesor Zbigniew Brzeziński. Podkreśla jego historyczne zasługi, ale także poważne błędy.* *
"Historyczną w tym sensie, że jako pierwszy sowiecki i rosyjski przywódca oświadczył publicznie, że Związku Sowieckiego odnowić nie można i trzeba zerwać z tradycją imperialną, nie tylko sowiecką, ale i rosyjską", powiedział były doradca prezydenta Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego.

_ Borys Jelcyn zmarł wczoraj na atak serca. Miał 76 lat. Zostanie pochowany w środę, 25 kwietnia, na Cmentarzu Nowodziewiczym w Moskwie, miejscu spoczynku wielu zasłużonych Rosjan. Prezydent Władimir Putin ogłosił, że dzień ten będzie w Rosji dniem żałoby narodowej. _ "W ważnym przemówieniu w Kijowie w 1991 r. powiedział, że ta tradycja imperialna nigdy nic dobrego Rosji nie przyniosła. Poza tym ważne jest też, że w 1993 roku oświadczył, iż Polska ma prawo do uczestnictwa w NATO", dodaje.

"Z drugiej strony jednak, Jelcyn rozpoczał wojnę w Czeczenii, która uruchomiła ewolucję Rosji w kierunku niedemokratycznym, wybrał swoim następcą Putina i przyczynił się do demoralizacji politycznej w Rosji, zezwalając na korupcję. Z tych przyczyn uważam go za postać również tragiczną, osobiście i politycznie", dodał Brzeziński.

We wspomnieniu o zmarłym byłym rosyjskim prezydencie były prezydent USA Bill Clinton i jego małżonka, senator z Nowego Jorku Hillary Clinton, podkreślili jego patriotyzm, realizm i przywiązanie do demokracji: "Borys Jelcyn był rosyjskim patriotą, który wierzył, że demokracja jest jedyną drogą do przywrócenia Rosji wielkości w XXI stuleciu. W czasie swej prezydentury pracował niestrudzenie dla realizacji tego celu, ze szkodą dla swego zdrowia, ale wielkiej korzyści swego narodu. Ryzykował życie, aby zapobiec zamachowi stanu, a następnie prowadził Rosję przez gospodarcze uciążliwości i polityczne zamieszanie do partnerstwa z dawnymi przeciwnikami z zimnej wojny i do członkostwa w klubie G-8".

"Za każdym razem, gdy rozmawialiśmy, uderzały mnie dwie rzeczy: jego oddanie swojemu krajowi i narodowi, i jego gotowość do uznania faktów i podejmowania trudnych decyzji, które, jak uważał, leżą w długofalowym interesie Rosji. Los sprawił, że musiał rządzić w trudnych czasach, ale historia będzie dla niego łaskawa, ponieważ był odważny i stanowczy w najważniejszych sprawach -pokoju, wolności i postępu" - napisał w specjalnym oświadczeniu Bill Clinton.

"Siła pierwszego prezydenta Rosji polegała na masowym poparciu jego idei i dążeń przez obywateli kraju" - ocenił z kolei zmarłego prezydenta Władimir Putin. "Dzięki woli i bezpośredniej inicjatywie Borysa Jelcyna przyjęto nową konstytucję, uznającą prawa człowieka za wartość wyższą. Ta konstytucja po raz pierwszy pozwoliła rozpocząć budowę realnej, efektywnej federacji" - dodał.

Jako pierwszy prezydent Rosji Jelcyn "na zawsze wszedł do historii kraju i świata" - zaznaczył Putin.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)