Andrzej Chronowski potwierdził podejrzenia sejmowej komisji śledczej o nieprawidłowościach przy prywatyzacji PZU. Według relacji posłów, były minister skarbu nie ujawnił jednak nowych faktów.
Treść zeznań byłego ministra skarbu nie została podana do wiadomości publicznej. Przesłuchanie było tajne, a sam zainteresowany nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.
Wiceprzewodniczący komisji Marek Pol zapewnił jednak, że to przesłuchanie nie poszerzyło specjalnie wiedzy posłów, choć - jak dodał - ją uporządkowało.
Zdaniem innego członka komisji posła Przemysława Gosiewskiego, część przesłuchania mogłaby być nawet jawna. Dodał on, że o wielu rzeczach dotyczących prywatyzacji PZU, o których mówił Chronowski opinia publiczna wiedziała od dawna. Również zdaniem posła Gosiewskiego zeznania Chronowskiego nie wniosły nic nowego do dotychczasowej wiedzy.
Kolejnymi świadkami komisji śledczej do spraw prywatyzacji PZU będą: były wiceminister finansów Rafał Zagórny i szef Głównego Inspektoratu Nadzoru Bankowego Wojciech Kwaśniak. Zostaną oni przesłuchani jutro.