Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Ciszewski
|

Były szef Enronu skazany na 24 lata

0
Podziel się:

Jeffrey Skilling spędzi 24 lata za kratkami za działanie na szkodę spółki, której bankructwo było największą aferą finansową w historii USA.

Były szef Enronu skazany na 24 lata
(PAP / EPA)

Winę 52-letniego Skillinga sąd stwierdził już w maju. Został skazany za 19 przestępstw. Przed ogłoszeniem wyroku były dyrektor zarządzający jednej z _ Upadek Enronu pięć lat temu to największa afera finansowa w historii USA. _największych spółek energetycznych na świecie wysłucha zeznań poszkodowanych w wyniku bankructwa jego firmy.

Zgodził się na to wyjątkowe rozwiązanie sędzia Sim Lake. W wyniku bankructwa Enronu pracę straciło 21 tys. osób. Z amerykańskiej gospodarki zniknęła tonąc we własnych długach spółka o wartości 60 mld dol. Nie wypłacono pensji o łącznej wartości 2 mld dol.

Skillingowi udowodniono ponad 20 zarzutów oszustwa, m.in. defraudacji, handlu akcjami z wykorzystaniem informacji poufnych oraz okłamywania audytorów. Współoskarżony w sprawie założyciel Enronu Kenneth Lay został uznany za winnego tego samego dnia, jednak zmarł w lipcu tego roku na chorobę serca.

Długa lista zarzutów

Sędziowie uznali, że Skilling i Lay notorycznie przekazywali fałszywe informacje na temat kondycji finansowej spółki. Dzięki trikom kreatywnej księgowości do ostatniej chwili ukrywali problemy firmy, zaniżali długi i zawyżali zyski.

_ Skilling spędził w Enronie 11 lat. W lutym 2001 roku przejął stanowisko dyrektora zarządzającego od Laya. Zrezygnował po sześciu miesiącach, tłumacząc, że chce spędzić więcej czasu z rodziną. Zdaniem oskarżyciela, uczynił to, bo zdawał sobie sprawę, że spółka znalazła się na skraju bankructwa. _Łącznie w sprawie Enronu oskarżonych zostało 30 osób. Kilkanaście przyznało się do stawianych zarzutów. Od początku procesu zarówno Skilling, jak i Lay utrzymywali, że są niewinni. Twierdzi, że w jego firmie nie doszło do żadnych oszustw poza defraudacjami kilku milionów dolarów przez nieuczciwych menedżerów. Jego zdaniem to one, w połączeniu z krytyką ze strony mediów i recesją w gospodarce, przyczyniły się do ostatecznego upadku spółki.

Zgodnie z wytycznymi federalnego orzecznictwa, którymi zgodnie z zapowiedziami będzie kierował się sędzia Lake, spodziewano się ponad 20-letniego pozbawienia wolności, w przypadku, gdy straty spowodowane jego działalnością przekroczyłyby 80 mln dol. Były szef Enronu będzie też prawdopodobnie musiał zapłacić ponad 18 mln dorarów kary.

Z kolei prokuratura domagała się od Skillinga zwrotu prawie 183 mln dol., które miał wyprowadzić z kasy spółki razem z Layem. Początkowo suma ta była podzielona pomiędzy obu skazanych, ale śmierć Laya sprawiła, że całość odpowiedzialności spadła na Skillinga.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)