*Już nie politycy, a służba zdrowia jest postrzegana przez nas jako najbardziej skorumpowana. Tak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Programu Przeciw Korupcji Fundacji imienia Stefana Batorego. Badania zostały przeprowadzone przez CBOS po raz ósmy. *
Szefowa programu Grażyna Kopińska (na zdjęciu) powiedziała, że politycy w tym niechlubnym rankingu prowadzili przez pięć lat. Dwa lata temu zastąpili ich pracownicy służby zdrowia. Zdaniem Kopińskiej, są dwa powody zamiany miejsc. Z jednej strony politycy dużo mówią o walce z korupcją, przez co i ich obraz jest lepszy. Po drugie, niekorzystnie na wizerunek lekarzy wpłynęły na przykład spektakularne akcje CBA.
Tylko 9 procent z nas przyznaje się do dawania łapówek. Zdaniem profesor Anny Kubiak z Uniwersytetu Łódzkiego, nie wynika z tego, że dajemy rzadziej, tylko - rzadziej się do korupcji przyznajemy.
Grażyna Kopińska zwraca uwagę na konieczność reformy CBA. Jej zdaniem, ta instytucja powinna być nastawiona nie tylko na ściganie - czyli zajmowanie się skutkami korupcji, ale także na działania prewencyjne. Dyrektor Programu Przeciw Korupcji uważa, że Centralne Biuro Antykorupcyjne powinno być albo przebudowane albo zbudowane od nowa. "Jeśli zostanie w takiej formie w jakiej jest, należy je poddać nadzorowi sejmowemu", powiedziała Kopińska.
Korupcja nie spędza nam jednak snu z powiek. Bardziej palącymi, jak wynika z badań, problemami są dla nas kwestie dotyczące zatrudnienia, bezrobocia, rent i emerytur i służby zdrowia.