Jak podaje PK, Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało we wtorek rano pięć osób podejrzanych o przestępstwa korupcyjne. Wśród nich jest syn senatora, Grzegorz. Zatrzymania są związane z prowadzonym śledztwem, które dotyczy podejmowania się pośrednictwa w załatwianiu spraw w zamian za korzyści majątkowe, przy powoływaniu się na wpływy w instytucjach państwowych, samorządowych i innych.
Nazwisko senatora również pojawia się w związku z korupcyjnym działaniem zatrzymanych rano osób - podaje PK.
Jeśli marszałek Senatu wyrazi zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej senatora, to prokuratura postawi Kogutowi zarzuty popełnienia trzech przestępstw o charakterze korupcyjnym.
We wtorek na terenie województwa małopolskiego zatrzymany został Grzegorz K. - wiceprezes zarządu fundacji, w Krakowie Marcin F., prezes zarządu spółki Małopolskie Dworce Autobusowe, i biznesmen Grzegorz F.
Jak potwierdziło CBA, wiceprezesem zarządu owej małopolskiej fundacji jest Grzegorz K., syn senatora Prawa i Sprawiedliwości. Grzegorz K. miał już w swoim życiu podobne problemy - w 2010 r. był skazany za ustawianie meczy, ustaliły Sportowe Fakty.
Wówczas to syn senatora przyznał się do stawianych zarzutów. Został skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, dostał grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych, kolejne 5 tys. miał wpłacić na rzecz stowarzyszenia "Pomocna Dłoń" z Gorlic. Oprócz tego dostał trzyletni zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk przy organizacji imprez sportowych oraz uczestniczenia w nich.
W Warszawie natomiast w ręce funkcjonariuszy wpadł członek zarządu dewelopera oraz biznesmen założyciel, prezes znaczącego inwestora na rynku nieruchomości, zarządzający inwestycją międzynarodowych funduszy w firmę deweloperską - o czym informowaliśmy w money.pl.
CBA prowadziło od ponad roku sprawę operacyjną. Śledztwo prowadzone jest w sprawie podejmowania się w okresie listopad 2015 - grudzień 2016 roku pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za korzyści majątkowe i powoływaniu się na wpływy w instytucjach państwowych oraz samorządowych województwa małopolskiego oraz udzielania korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne w związku z pełnieniem tych funkcji.
Stanisław Kogut skomentował całe zamieszanie wokół jego osoby, "że komuś przeszkadza, że pomaga ludziom". - To atak na mnie i na fundację od 20 lat pomagającą ludziom niepełnosprawnym - stwierdził i zapowiedział, że jeśli wpłynie o to wniosek, to złoży immunitet.