Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak uważa, że to postawa Niemiec, które chcą cięć dla wszystkich w budżecie unijnym, a nie strony brytyjskiej, jest dla Polski problemem w negocjacjach podczas szczytu UE w sprawie budżetu na lata 2014-20.
- _ Kluczem w negocjacjach nie jest postawa Brytyjczyków, tylko postawa pani Angeli Merkel. Postawa Niemców, którzy żądają cięć w budżecie unijnym i to, niestety, w odróżnieniu od Brytyjczyków, cięć takich, które będą dotyczyły wszystkich. Brytyjczycy mówią o cięciach dla najbogatszych _ - przekonywał w Sejmie Błaszczak.
- _ Na razie nie wiemy, jakie będą finalne postanowienia. Chcemy, by Polska jak najwięcej uzyskała na szczycie unijnym, stąd deklaracja, którą otrzymaliśmy od brytyjskich konserwatystów i która rzeczywiście układ sił zmienia. Donald Tusk wyraźnie nie chce z tego skorzystać _ - podkreślił Błaszczak.
Jak przypomniał, wczoraj Sejm przyjął uchwałę w sprawie nowego budżetu UE na lata 2014-2020. Większość posłów poparła propozycję komisji ds. UE, która podkreśla, że nowy unijny budżet powinien być sprawiedliwym kompromisem. - _ Inicjatorami tej uchwały było PiS. Ona daje rządowi argumenty w negocjacjach _ - przekonywał. Według Błaszczaka wszystko wskazuje na to, że szczyt nie zakończy się porozumieniem.
_ Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/254/m240894.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/tusk;nie;przekona;camerona;to;bedzie;katastrofa;dla;rynkow;finansowych,232,0,1202152.html) *Tusk nie przekona Camerona? To będzie katastrofa dla rynków finansowych * Takie skutki może mieć fiasko negocjacji w Brukseli. Zasadniczym błędem _ rządu - zdaniem Błaszczaka - było stwierdzenie już przed szczytem, że _ nie będzie nas interesowało to, by wspólna polityka rolna była sfinansowana na takim poziomie, jaki się Polsce należy _.
- _ Stwierdzenie przez minister rozwoju regionalnego w jednym z wywiadów, że będziemy usatysfakcjonowani kwotą miedzy 69 a 80 mld, czyli pokazanie tej dolnej granicy satysfakcji - to wyraźny błąd negocjacyjny. To pokazuje, że ci, którzy Polską rządzą są niekompetentni _ - powiedział.
Przywódcy UE przerwali o północy rozmowy na szczycie UE, by je wznowić dzisiaj po analizie nowej propozycji budżetu UE 2014-20. Przewiduje onao 1,5 mld euro mniej w spójności dla Polski, ale wciąż wychodzimy na plus w porównaniu z obecnym budżetem.
Nowa propozycja przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya oznacza, że Polska mogłaby w ramach funduszy spójności otrzymać w ciągu siedmiu lat nowej perspektywy finansowej około 72,4 mld euro. To wciąż więcej niż Polsce przypada w obecnym budżecie na lata 2007-13 (prawie 68 mld euro). Poza Polską tylko dwa inne kraje: Słowacja i Rumunia też zyskują w tej polityce.
W ogólnym poziomie wydatków budżetu UE zmian nie ma. Projekt zakłada cięcia tej samej wielkości co poprzednia propozycja Van Rompuya: około 75 mld euro w stosunku do mniej więcej bilionowej wyjściowej propozycji Komisji Europejskiej (plus 6 mld w instrumentach pozabudżetowych jak fundusz rozwojowy dla państw trzecich). Czyli propozycja zakłada wydatki UE na poziomie prawie 973 mld euro (w tzw. zobowiązaniach) w ciągu siedmiu lat.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Brytyjczycy poza Unią? Stracą na tym Polacy Prof. Gomułka tłumaczy, dlaczego Londyn może postawić wszystko na jedną kartę. | |
"Nienawiść do Tuska przesłania mu wzrok" Lider SLD nazwał postawę Jarosława Kaczyńskiego skandaliczną i działaniem przeciw polskiej racji stanu lub _ działaniem pijanego dziecka we mgle _. | |
Nieważne, o co walczy Tusk i tak już wygraliśmy O toksycznym związku europejskich krajów pisze Bartosz Chochołowski. |