Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Coraz więcej chętnych do nabycia lokat prywatyzacyjnych banku PKO BP

0
Podziel się:

Przybywa chętnych do nabycia lokat prywatyzacyjnych banku PKO BP. Społeczne listy oczekujących są coraz dłuższe - chętnych są tysiące.
Pod większością oddziałów banku panuje spokój i porządek.

Przybywa chętnych do nabycia lokat prywatyzacyjnych banku PKO BP. Społeczne listy oczekujących są coraz dłuższe - chętnych są tysiące.

Pod większością oddziałów banku panuje spokój i porządek. Pilnują go komitety kolejkowe, które wyznaczają specjalne kilkugodzinne dyżury po kilka osób. Na przykład w Kielcach są to dyżury ośmiogodzinne, a w Warszawie przeważają czterogodzinne.

Jak wynika z naszych informacji pierwsze kolejki pod oddziałami PKO BP ustawiły się już w czwartek.

Jedna z oczekujących powiedziała, że zapisała się na listę, ponieważ według niej, tylko w taki sposób można uniknąć zamieszania i awantur do jakich dochodziło, kiedy na przykład wielkie centra handlowe organizowały wyprzedaże.

Chętni na akcje banku mówią, że kolejki przypominają im dawne czasy, ale mają nadzieję, że niedogodności kolejowe zrekompensują im zyski z lokat. Ekonomiści są spokojni - inwestycja ta, szczególnie w dłuższym okresie, powinna przynieść zyski.

Marek Zuber z biura maklerskiego TMS Brokers uważa, że dzięki lokacie więcej pieniędzy trafi do budżetu państwa, z drugiej strony drobni inwestorzy mają szansę na zyski, do czego dochodzi 4-procentowy upust przy zakupie akcji. Zuber ma jednak zastrzeżenie do sposobu przeprowadzania akcji zakupu lokat prywatyzacyjnych banku, który według niego może prowadzić do różnego typu nadużyć.

Sprzedaż lokat prywatyzacyjnych PKO BP będzie prowadzona w blisko 1000 oddziałów banku od poniedziałku, od 8.05 w systemie on line, aż do wyczerpania 720 milionów złotych limitu na całą Polskę.

Jedna osoba będzie mogła założyć jedną lokatę w wysokości od 500 do 20 tysięcy złotych.

Sprzedaż 30 procent akcji PKO BP to jedna z większych prywatyzacji w Polsce i w naszej części Europy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)