Dziennik podaje, że zarzuca mu się korupcję. Według gazety, Dzikowski w czasie, gdy był wójtem bogatej podpoznańskiej gminy Tarnowo Podgórne, przyjmował łapówki za rozstrzyganie przetargów korzystnie dla jednej z firm budowlanych.
Sprawa wyszła na jaw dzięki zeznaniom właściciela przedsiębiorstwa, który w
Dzikowski: To są chamskie pomówienia ubiegłym roku zgłosił się na policję. Zeznał, że za pomoc w wygraniu przetargów wyremontował i przebudował Dzikowskiemu dom.
W rozmowie z Radiem Merkury poseł Dzikowski stanowczo zaprzeczył.
Wartość prac przedsiębiorca wycenił na 50 tysięcy złotych. Waldy Dzikowski mówi, że rozliczył się z budowlańcem co do grosza.
Poseł Dzikowski dodaje, że zastanowi się, czy nie zrzec się immunitetu, by bronić dobrego imienia. Zapytany przez Radio Merkury o ewentulane polityczne tło tej sprawy pyta retorycznie: "Dlaczego teraz" pojawił się taki zarzut?