Daewoo-FSO winne jest polskim bankom 160 mln USD - poinformowała we wtorek PAP Krystyna Danilczyk, rzeczniczka Daewoo-FSO.
'To są te wierzytelności, które podlegają restrukturyzacji' - powiedziała Danilczyk.
Rzeczniczka potwierdziła także wtorkowe informacje dziennika 'Naeway Economic Daily', według którego Daewoo-FSO winne jest południowokoreańskiemu koncernowi Daewoo Motor około 700 mln USD za zakupy na kredyt części do produkcji samochodów.
'700 mln USD, które jesteśmy dłużni Korei, to należność za zestawy samochodowe do uproszczonego montażu aut w systemie SKD' - powiedziała Danilczyk. 'Rozmawiamy z Koreą na temat kapitalizacji tych długów' - dodała.
Daewoo-FSO prowadzi obecnie z grupą polskich banków-wierzycieli negocjacje na temat restrukturyzacji zadłużenia spółki. W poniedziałek odbyła się kolejna tura tych rozmów.
'Rozmowy jeszcze się nie zakończyły' - powiedziała we wtorek Danilczyk. 'Rozmowy o pieniądzach zawsze są trudne' - dodała.
Jak poinformowała, na środę zapowiedziano kolejne spotkanie w tej sprawie.
W połowie lipca Daewoo-FSO zakończyło negocjacje z Kredyt Bankiem (KB) w sprawie zawieszenia spłat kredytów zaciągniętych przez spółkę. KB na początku lipca zablokował konto Daewoo-FSO w Banku Pekao SA. Skorzystał w ten sposób z uzyskanego na początku czerwca nakazu egzekucyjnego w momencie pojawienia się na koncie pieniędzy. Zablokowane pieniądze Daewoo-FSO były przeznaczone m.in. na obowiązkowe odprawy dla pracowników w ramach zwolnienia grupowego. Obecnie więc Daewoo-FSO rozmowy w sprawie przesunięcia terminu spłaty swojego zadłużenia prowadzi z innymi bankami- wierzycielami.
