Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Deloitte: Niewielkie inwestycje polskich firm w Chinach

0
Podziel się:

Polskie przedsiębiorstwa zainwestowały w Państwie Środka tylko około 150 mln euro.

Deloitte: Niewielkie inwestycje polskich firm w Chinach
(Tietew/CC BY-SA 3.0/Wikimedia)

Kraje Unii Europejskiej w 2011 roku zainwestowały w Chinach 17,7 mld euro. Niestety nadal niewielki jest w tym udział polskich firm. Rok wcześniej, w 2010 r., polskie przedsiębiorstwa zainwestowały w Państwie Środka tylko około 150 mln euro - informują eksperci Deloitte.

Wartość unijnego eksportu do tego kraju w 2011 r. wyniosła 136 mld euro. Z kolei wartość naszego eksportu do Chin - według danych resortu gospodarki - wyniosła w 2011 r. około 1,4 mld euro - informują eksperci Deloitte. Dane dotyczące polskich inwestycji w Chinach w 2011 roku mają być znane w październiku bieżącego roku.

W 2011 roku w Chinach działało ponad 200 firm z udziałem kapitału polskiego, w większości były to małe spółki handlowe.

_ - W Chinach zainwestowały m.in. KGHM, Kopex, Bioton, Amber Foods Polska czy Polfa Łódź oraz inne, mniejsze przedsiębiorstwa, głównie z sektora energetycznego, surowcowego i farmaceutycznego. To wciąż mało, biorąc pod uwagę potencjał tak dużego europejskiego państwa, jakim jest Polska. Nasz kraj, w odróżnieniu od Niemiec, Holandii, Danii czy Wielkiej Brytanii, liczył dotąd przede wszystkim na chińskie inwestycje w Polsce, a nie odwrotnie _ - ocenił podczas wtorkowej konferencji Tomasz Konik z Deloitte.

Polscy inwestorzy, którzy zdecydują się na podbijanie chińskiego rynku, muszą być przygotowani na trudności. Deloitte powołał się na Bank Światowy, który w raporcie _ Doing Business 2012 _, biorąc pod uwagę łatwość prowadzenia biznesu, sklasyfikował Chiny dopiero na 91. pozycji. Według kryterium _ rozpoczynania działalności _ Chiny zajęły dopiero 151. miejsce, warunków podatkowych 122., a pod względem procedur uzyskiwania koncesji i zezwoleń - 179. miejsce.

Inwestorzy wciąż jednak mogą liczyć na preferencyjne warunki opodatkowania na chińskim rynku. Dotyczy to jednak tylko tych, którzy zainwestują w odpowiednią branżę lub projekt, m.in. wyspecjalizowane technologie, ochronę środowiska, rolnictwo, leśnictwo, zootechnikę, rybołówstwo, wykorzystanie zasobów naturalnych, infrastrukturę oraz produkcję oszczędzającą wodę i energię. Na ulgi liczyć mogą też przedsięwzięcia venture capital.

W opinii analityków, zachęty dla inwestora mogą stanowić połączenie _ wakacji podatkowych _, zmniejszonych stawek opodatkowania, dodatkowych odliczeń czy ulg inwestycyjnych. Chińskie władze lokalne oferują też m.in. dopłaty do kosztów zakupu gruntu, szkoleń dla pracowników, inwestycji w środki trwałe czy zużycia mediów.

Do osiągnięcia sukcesu w Państwie Środka nie wystarczy jedynie znajomość lokalnego systemu prawnego i podatkowego. Niezbędne są kontakty osobiste i świadomość tamtejszych zwyczajów i zachowań. Barierą niejednokrotnie jest także nieznajomość języka.

- _ Budowanie relacji z Chińczykami jest bardzo trudne, ale warto w nie zainwestować. Należy poświęcić czas na pielęgnowanie relacji z władzami centralnymi i lokalnymi. Miejscowi partnerzy mają odpowiednie kwalifikacje, by przezwyciężać trudności we wchodzeniu na lokalny rynek _ - zaznaczają przedstawiciele Deloitte.

Wyzwaniem dla inwestorów są spore (pomimo lokalnych ulg) obciążenia podatkowe - różnej wysokości i rodzaju, w zależności od prowincji. W Chinach występuje 17 rodzajów podatków bezpośrednio dotyczących przedsiębiorców zagranicznych i cudzoziemców.

Trzeba się liczyć z rosnącą konkurencją ze strony zarówno chińskich, jak i międzynarodowych firm, dotyczącą pracowników i klientów. Niezbędna jest inwestycja w pracowników, a szczególnie zespół menedżerski, znający chińską kulturę i obyczaje oraz mający dobre rozeznanie rynku.

_ - W najbliższych latach należy liczyć się ze zmianą uwarunkowań gospodarczych w Chinach, rosnącą klasą średnią, która będzie napędzała wzrost gospodarczy. Do tego dojdzie umiędzynarodowienie waluty chińskiej oraz należy spodziewać się dalszej liberalizacji rynku finansowego _ - argumentują eksperci Deloitte. Dlatego, jak podkreślają, obecność na chińskim rynku może okazać się bardzo opłacalna.

Czytaj więcej w Money.pl
Chiny szykują ekspansję nad Wisłą? Rozmowy Chiny intensyfikują współpracę z Europą Środkowo-Wschodnią.
Chińczycy chcą skupować farmy w Portugalii Firma China Three Gorges, udziałowiec koncernu EDP, będzie przejmować farmy wiatrowe w Portugalii.
Fabryka świata coraz droższa. Nowy raport 63 proc. unijnych przedsiębiorstw działających na terenie Chin planuje dalsze inwestycje.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)