Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Demokracja w Rosji. Kreml ma kaganiec na zagraniczne media

0
Podziel się:

Duma Państwowa chce ograniczyć udziały inwestorów zagranicznych w kapitale zakładowym spółek medialnych w Rosji do 20 procent.

Demokracja w Rosji. Kreml ma kaganiec na zagraniczne media
(PAP/EPA)

Projekt stosownej ustawy przeszedł pierwsze czytanie w niższej izbie rosyjskiego parlamentu.

Projekt zakłada, że założycielem środka masowego przekazu (prasa, radio, telewizja i internet) w Federacji Rosyjskiej nie może być obce państwo, organizacja międzynarodowa i obywatel Rosji mający również obywatelstwo innego państwa.

Przewiduje ponadto, że kapitał zagraniczny może być obecny w mediach w Rosji, jednak jego udziały w kapitale zakładowym spółek medialnych nie może przekraczać 20 proc.

Obecnie inwestorzy zagraniczni nie mogą posiadać więcej, niż 50 proc. akcji rosyjskich spółek medialnych. Przy czym ograniczenie to dotyczy tylko stacji telewizyjnych i radiowych nadających na terytorium zamieszkanym przez ponad połowę ludności Rosji, a także gazet i czasopism o nakładzie powyżej miliona egzemplarzy.

Projekt ustawy powstał w parlamentarnym Komitecie ds. polityki informacyjnej, technologii informatycznych i łączności. Dziennik "Wiedomosti", który powołuje się na źródła w Dumie, utrzymuje jednak, że zaostrzenia przepisów zażądała Administracja Prezydenta Rosji.

W zamyśle inicjatorów projektu ma on pomóc w przeciwdziałaniu wojnie informacyjnej, jaką - ich zdaniem - przeciwko Rosji prowadzą USA i Unia Europejska.

Proponowane zmiany uderzą w ostatnie niezależne media w Rosji, w tym w "Wiedomosti", wydawane przez fiński dom medialny Sanoma przy współpracy z "Wall Street Journal" i "Financial Times", oraz radio Echo Moskwy, którego udziałowcem mniejszościowym (33,3 proc.) jest zarejestrowana w USA spółka EM-Holding.

EM-Holding jest własnością 16 obywateli Rosji, w większości dziennikarzy Echa Moskwy. Jednym z udziałowców spółki jest mieszkający za granicą były magnat medialny Władimir Gusiński, który oprócz paszportu rosyjskiego posiada m.in. paszport izraelski.

Głównym akcjonariuszem (66,7 proc.) Echa Moskwy jest dom medialny Gazprom Media, należący do kontrolowanego przez Kreml koncernu gazowego Gazprom. W pierwszym czytaniu projekt poparło 434 z 450 deputowanych. Przyjęcie zmian jest więc przesądzone.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)