Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Bartosz Chochołowski
|

Do Euro 2012 gotowi będziemy około 2030 roku

0
Podziel się:

Lata 20., lata 30. - to realna perspektywa realizacji planu budowy autostrad i dróg ekspresowych.

Do Euro 2012 gotowi będziemy około 2030 roku
(PAP Andrzej Grygiel)

Lata dwudzieste,href="http://direct.money.pl/idm/"> lata trzydzieste - wtedy dopiero zostanie zrealizowany plan budowy autostrad i dróg ekspresowych. Na to wskazuje tempo ich powstawania. Co gorsze, eksperci alarmują, że nie ma wielkich szans na przyspieszenie.

A wszystko przez to, że kolejne rządy koncentrują się na krytyce poprzedników, zamiast kontynuować ich dzieło.

Według opracowania przygotowanego przez BCC, budowa dróg i autostrad prawdopodobnie - wbrew deklaracjom polityków - nie przyspieszy, a zrealizowanie planów przed Euro 2012 jest zupełnie nierealne.

Politycy i urzędnicy od 12 lat - od kiedy powstał program budowy 2 tysięcy kilometrów autostrad i 5 tysięcy dróg ekspresowych - powtarzają to samo: że prawo jest ułomne, że są trudności z pozyskaniem gruntów, itd., itp.

( http://static1.money.pl/i/a/20/12308.jpg Tyle dróg będzie do 2012 roku (albo za kilkadziesiąt lat) )
_ Tyle dróg będzie za kilka lat, lub za kilkadziesiąt _ Eksperci przyznają rację, że to ważne czynniki opóźniające powstawanie dróg. Dodają do nich jeszcze konieczność analiz wpływu na środowisko i protesty ekologów, obowiązek prowadzenia badań archeologicznych, brak wypracowanego modelu finansowania.

Jednak zdaniem BCC takie przeszkody można pokonać, ale prawdziwe źródło drogowej klęski leży gdzie indziej. BCC stawia taką samą diagnozę, jak Amerykańska Izba Handlowa w Polsce w raporcie "Drogi do Euro 2012". Jest wiele przeszkód, ale najważniejsze, to brak ciągłości w prowadzonych działaniach oraz niewydolne struktury instytucjonalne.

"Przy kontynuacji dotychczasowego sposobu działania i obecnej struktury instytucjonalnej, przyjęty przez rząd we wrześniu 2007 r. program zakładający, w związku z Euro 2012, że do końca 2011 roku zostanie wybudowanych 700 kilometrów autostrad oraz 1900 kilometrów dróg ekspresowych trzeba uznać za całkowicie nierealny" - czytamy w opracowaniu BCC.

_ W latach 1990-2005 liczba zarejestrowanych samochodów osobowych wzrosła o 134 proc., a samochodów ciężarowych o 129 proc. _

Opracowanie podkreśla, że sytuacja w Polsce drastycznie się pogorszyła przez ostatnie kilkanaście lat. Co prawda istniejące drogi są remontowane, mamy też 294 kilometry dróg ekspresowych i 674 kilometrów autostrad, jednak aż 2,5-krotnie zwiększyła się liczba samochodów. Relatywnie więc sytuacja kierowców od 1990 roku znacznie się pogorszyła.

"Obecnie w realizacji jest obecnie około 290 kilometrów autostrad i 200 kilometrów dróg ekspresowych. Plany na rok 2007 nie przewidują ukończenia nowych odcinków autostrad i zakładają ukończenie około 50 kilometrów dróg ekspresowych. W tym tempie zakończenie budowy planowanej sieci ponad 2 tys. kilometrów autostrad i ponad 5 tys. kilometrów dróg ekspresowych trwałoby wiele dziesiątków lat" - alarmują autorzy opracowania.

Co należy zrobić, aby wreszcie kierowcy mieli po czym jeździć? BCC przedstawia trzy recepty: 1. Należy kończyć, to co zaczęto; 2. Zmiany należy wprowadzać tak, aby nie paraliżować toczących się procesów a po 3. zalecają stosować rozwiązania, które sprawdziły się na świecie.

| NA TO MOŻEMY LICZYĆ |
| --- |
| Co w przeciągu trzech lat może zostać ukończone bez specjalnych wysiłków ze strony władz publicznych (procedury są już w toku): Autostrada A-1: 149 km z Gdańska do Torunia 180,5 km z Łodzi do Katowic Autostrada A-2: 108 km ze Świecka do Nowego Tomyśla 95 km z Łodzi do Warszawy |

Szansą na przyspieszenie jest także partnerstwo publiczno-prywatne (PPP) - powtarzane jest to od lat, a jednak współpraca taka kuleje.

Jak podkreślono w opracowaniu, PPP w przypadku programu autostradowego pozwala uzupełnić brakujące środki finansowe niezbędne do ukończenia w stosunkowo krótkim czasie dużego programu budowy autostrad i dróg ekspresowych.

Co ważne, według reguł Eurostatu, przy odpowiednio skonstruowanej umowie, zobowiązania państwa do płacenia koncesjonariuszowi ustalonej opłaty, nie jest wliczane do długu publicznego. Tak więc drogi mogą powstawać bez powiększania zadłużenia państwa.

| RECEPTA |
| --- |
| Potrzebne jest stworzenie wydzielonej struktury organizacyjnej odpowiedzialnej za budowę sieci autostrad i dróg ekspresowych i rozliczanej z realizacji tego zadania - uważa BCC. Rozważyć należy podział GDDKiA na część odpowiedzialną za budowę dróg krajowych i autostrad oraz pozostałą część (oddziały odpowiedzialne za utrzymanie pozostałych dróg), którą można przekazać samorządom wojewódzkim. Bariery prawne nie stanowią głównej przeszkody w realizacji programu budowy dróg. Tym niemniej szereg zmian prawnych może przyczynić się do ułatwienia procesu inwestycyjnego. Z drugiej strony chaotyczne "ulepszanie" prawa utrudnia często realizacje przedsięwzięć inwestycyjnych. |

Na podstawie "Stanowisko BCC w sprawie budowy autostrad i dróg";
koordynator opracowania: Stefan Kawalec

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)