Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Do Jerzego Hausnera z Partii Demokratycznej: Czy można zahamować rozdawnictwo publicznych pieniędzy, które w ostatnim czasie obserwujemy w Sejmie?

0
Podziel się:
Do Jerzego Hausnera z Partii Demokratycznej: Czy można zahamować rozdawnictwo publicznych pieniędzy, które w ostatnim czasie obserwujemy w Sejmie?

Money.pl: Sejm zaczął na dobre rozdawać pieniądze. Jako wicepremier był Pan temu przeciwny, a teraz, jako startujący w wyborach polityk?
Jerzy Hausner: To jest bardzo niebezpieczne i nieodpowiedzialne. Mogliśmy tego oczekiwać. Przecież nie po raz pierwszy w końcówce parlamentu posłowie myślący o reelekcji starają się różnymi pomysłami przypodobać obywatelom. Między innymi dlatego optowałem za wyborami w czerwcu, żeby skrócić czas myślenia o interesie własnym, partii, a nie interesie państwa.

Money.pl: Da się zahamować ten proces?
J.H.: Bardzo odpowiedzialną postawę wykazuję marszałek Cimoszewicz. Nie pozwala forsować najbardziej skrajnych i radykalnych pomysłów, które są źle przygotowane legislacyjnie i nie liczą się w ogóle z publicznymi pieniędzmi. Nie chroni nas poczucie odpowiedzialności u parlamentarzystów, a jedynie odpowiedzialność marszałka Cimoszewicza.

Money.pl: Festiwal rozdawnictwa może zakończyć się równie niechlubnie, jak podwyżki dla pielęgniarek z tak zwanej ustawy 203?
J.H.: Na pewno w tym natłoku różnych poselskich projektów może się zdarzyć coś nieodpowiedzialnego, co będzie ciągnęło się za nami prawnie, politycznie i ekonomicznie przez długi czas. Dlatego ten festiwal jest czymś niebezpiecznym i trzeba mu powiedzieć dość. Cenić trzeba polityków, którzy w tej grze nie biorą udziału i świadomie mówią, że żadne poparcie wyborcze nie jest warte tego, by psuć gospodarkę i finanse publiczne.

Pytała: Donata Wancel

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)