To kolejny projekt, który ma uszczelnić dziurę w podatku VAT szacowaną nawet na 60 mld zł. Szybka identyfikacja podejrzanych transakcji oraz wychwycenia nieprawidłowości poprzez kontrolę przepływu środków pomiędzy rachunkami ma zwiększyć wpływy podatkowe o około 11,5 mld zł.
Projekt nowelizacjiOrdynacji podatkowej, nakładający na przedsiębiorców obowiązek przekazywania szefowi KAS dobowych wyciągów z rachunków ma dotyczyć 80 tysięcy firm już od 1 września 2017 r. W tej chwili dokument przekazany został do uzgodnień.
Rozwiązanie to ma mieć charakter prewencyjny i ograniczać oszustwa i nadużycia podatkowe. Zdaniem Ministerstwa Finansów przekazywanie dziennych wyciągów z rachunków umożliwiłoby szybką reakcję organów podatkowych.
Jak czytamy w skutkach regulacji, rząd liczy, że zwiększy się wykrywalność nieprawidłowości w posługiwaniu się fałszywymi fakturami VAT. Jak szacuje resort to przyniosłoby około 5 mld zł do budżetu. Efekt prewencyjny oszacowano na 6,5 mld zł. Sumując, państwo zyskałoby na tych regulacjach około 11,5 mld zł.
**Kogo ma objąć obowiązek?**
Wyciągi z rachunków bankowych - co 24 godziny, wyłączając soboty i święta - musiałoby przekazywać w sumie około 80 tys. firm w kraju. Obowiązek dotyczyłby zarówno dużych przedsiębiorców, jak i małe i średnie firmy. Projekt nie objąłby jedynie mikroprzedsiębiorców oraz jednostek sektora finansów publicznych.
Pozostałe firmy musiałyby raportować dobowy stan konta za pośrednictwem banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej.
W przypadku podatników posiadających rachunek bankowy w banku posiadającym adres siedziby lub oddziału poza obszarem Polski, obowiązek ten miałby być realizowany bezpośrednio przez podatnika.
Każdy taki wyciąg bankowy musiałby zawierać dane nadawcy jak i odbiorcy płatniczego. Obejmowałby nazwę i adres firm oraz NIP lub REGON. Dodatkowo numer rachunku nadawcy i rachunku obcego.
W dokumencie znajdować będzie się musiała oczywiście data i czas obciążenia rachunku nadawcy dokonania wpłaty gotówkowej, kwota i waluta, opis zlecenia i jego tytuł oraz informacja o numerze rachunku wirtualnego utworzonego w celu identyfikacji masowych płatności, jeżeli zlecenie płatnicze dotyczy uznania takiego rachunku.
Fiskus będzie miał też dostęp do salda rachunku przedsiębiorcy po realizacji zlecenia płatniczego – w przypadku danych przekazywanych przez bank lub spółdzielczą kasę oszczędnościowo – kredytową prowadzącą rachunek przedsiębiorcy.
**Dziura na 60 mld zł**
Luka w podatku VAT szacowana jest w zależności od źródła na 25 do 60 mld zł - pisaliśmy o tym w money.pl. Jak tłumaczy resort finansów, jedną z przyczyn wycieku pieniędzy są oszustwa przy udziale fikcyjnych faktur. Według danych NIK proceder narasta.
W jeszcze w 2013 r. organy kontroli skarbowej wykryły fikcyjne faktury na kwotę 19,7 mld zł, w 2014 r. na kwotę 33,7 mld zł, a w roku 2015 już na kwotę 81,9 mld zł.
Jak wyjaśnia resort, fikcyjnym fakturom na ogół towarzyszą szybkie terminy płatności realizowane z wykorzystaniem systemu bankowego. Istnieje więc możliwość wychwycenia nieprawidłowości na wczesnym etapie poprzez kontrolę przepływu środków pomiędzy rachunkami.
Dziura podatkowa to nie tylko polski problem. Według danych opublikowanych przez Komisję Europejską w 2014 r. do budżetów krajów UE nie trafiło w sumie 159,5 mld euro dochodów z podatku od wartości dodanej.
Luka w podatku VAT wynosiła od 37,9 proc. nieściągniętego VAT w Rumunii do jedynie 1,2 proc. w Szwecji. W Polsce było to 24,1 proc., przy medianie dla krajów UE wynoszącej 10,41 proc. W wartościach bezwzględnych największą lukę, wynoszącą 36,9 mld euro, odnotowano we Włoszech, natomiast Luksemburg wykazał się najniższą luką o wartości 147 mln euro. W Polsce zanotowano lukę o wartości 9,3 mld euro – czytamy w rządowym dokumencie.
PwC szacuje z kolei, że luka podatkowa VAT w Polsce w roku 2016 wynosiła 2,5 proc. PKB (około 45 mld zł) Eksperci PwC na podstawie pełnych danych rocznych dokonali oszacowania luki VAT w 2015 r. Według tych wyliczeń wynosiła ona 49 mld zł, co stanowiło 2,8 proc. PKB.