Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Kalińska
Agata Kalińska
|

Dołujące wyniki KGHM. Obietnice PiS pomogłyby koncernowi

0
Podziel się:

Likwidacja podatku od wydobycia niektórych kopalin na pewno poprawiłaby naszą płynność - mówi prezes KGHM Herbert Wirth. Przez pierwsze dziewięć miesięcy koncern zapłacił ponad 1,13 mld zł tego podatku.

Dołujące wyniki KGHM. Obietnice PiS pomogłyby koncernowi
(STANISLAW KOWALCZUK/EastNews)

Likwidacja podatku od wydobycia niektórych kopalin, obiecywana przez PiS, na pewno poprawi sytuację finansową KGHM - uważają władze miedziowego koncernu. Prezes spółki pytany, czy w związku ze zmianą rządu obawia się o swoje stanowisko, odmawia komentarza.

Najnowsze wyniki finansowe KGHM, obejmujące pierwsze trzy kwartały br., są rozczarowujące. W III kw. koncern miał 354 mln zł jednostkowego zysku netto wobec 629 mln zł rok wcześniej i konsensusu na poziomie 431 mln zł. Na poziomie skonsolidowanym jest jeszcze gorzej - koncern wykazał 33 mln zł zysku netto wobec 252 mln zł oczekiwanych przez rynek.

Dwa główne problemy giganta z Lubina są od miesięcy takie same: dołujące ceny miedzi i niepewność o sytuację gospodarczą w Chinach. Ceny miedzi spadły do poziomu ok. 4800 dolarów za tonę, czyli najniższego poziomu od lipca 2009 r. Efekt? Na całym świecie z tego powodu wyprodukowano w tym roku ok. 800 tys. ton miedzi mniej niż planowano.

Na wyniki KGHM rzutuje też podatek od wydobycia niektórych kopalin, który spółka płaci od trzech lat. Tylko przez pierwsze dziewięć miesięcy tego roku koncern zapłacił z tego tytułu ponad 1,135 mld zł. Likwidacja tej daniny była jedną z wyborczych obietnic Prawa i Sprawiedliwości. - Mamy projekt ustawy znoszącej podatek miedziowy. Jest to gotowa ustawa, która będzie wprowadzona w życie - mówiła na początku października Beata Szydło.

- Likwidacja tego podatku absolutnie poprawiłaby naszą sytuację płynnościową - przyznaje prezes KGHM Herbert Wirth. I dodaje: - Z poprzednią ekipą prowadziliśmy rozmowy na temat tego podatku, ale w ostatnich tygodniach zostały one zawieszone. Rozmowy były prowadzone poprzez ministerstwo skarbu państwa.

Ale zmiana rządu nie musi oznaczać dla władz firmy tylko dobrych wiadomości. Od kilku dni w mediach trwają spekulacje, którzy prezesi i członkowie zarządów spółek powiązanych ze skarbem państwa będą musieli pożegnać się z posadami. Prezes Wirth odmówił money.pl odpowiedzi na pytanie, czy obawia się o stanowisko.

Herbert Wirth jest jednym z najlepiej opłacanych polskich menedżerów. W ubiegłym roku zarobił 2,27 mln zł i jest pierwszym prezesem, który w spółkach Skarbu Państwa przekroczył granicę 2 mln zł wynagrodzenia. Na jego pensję złożyło się wynagrodzenie stałe w kwocie 1,44 mln zł brutto oraz ruchome o wysokości 560 tys. zł. Resztę - 275 tys. zł stanowiły świadczenia i dochody z innych tytułów, jak na przykład składki na pracowniczy program emerytalny lub ubezpieczenie na życie.

Zobacz także: Prezes KGHM ostrzega: Podatek od kopalin to niebezpieczny balast
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)