Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Dom w cenie używanego samochodu. Prawdziwe wydatki zaczną się zaraz po zakupie

56
Podziel się:

Komu niestraszny generalny remont, pośród tysięcy ofert sprzedaży domów może znaleźć propozycję za mniej niż 100 000 zł. Prawdziwe wydatki zaczną się jednak dopiero po podpisaniu aktu notarialnego.

Ten dom można kupić za mniej niż 100 tys. zł
Ten dom można kupić za mniej niż 100 tys. zł

W obliczu rosnących kosztów właściwie wszystkiego, co składa się na ostateczną cenę domu – działek, materiałów budowlanych, robocizny – posiadanie czegoś swojego dla ogromnej liczby rodzin pozostaje wyłącznie w sferze marzeń. Nie bez szans na własny dom jest jednak ten, kto nie boi się zakasać rękawów i kupić stary dom do remontu. W ofercie agencji obrotu nieruchomości Metrohouse znajdują się domy, które można kupić w cenie dobrego używanego samochodu.

Brzmi kusząco, ale jest haczyk: wspomniany remont to coś więcej niż wymiana nieszczelnych okien i malowanie. Chodzi o generalny remont i przywrócenie zdewastowanym budynkom funkcji mieszkalnej.

Nie da się ukryć, że wymaga to nie tylko wniesienia ogromnych pieniędzy, ale też posiadania wielkich pokładów cierpliwości. Jako że są jednak ludzie, którym marzy się zamieszkanie w stuletnim domu "z duszą", ale zrobionym "po swojemu" i niestraszne im trudy remontu, poniżej przegląd kilku ofert.

Zobacz także: Czy warto inwestować w mieszkanie w kamienicy. Ekspertki komentują

Cisza na Roztoczu

Zacznijmy od najtańszej oferty w bazie Metrohouse. Jest to biały przedwojenny domek we wsi Roztoka w województwie lubelskim, który można kupić już za 47 000 zł. Jest to niecodzienna nieruchomość, wyglądająca jak zabytek z muzeum wsi lubelskiej – ale z elementami nowoczesności, gdyż ma podłączone media. Nabywca w cenie otrzymuje także 0,29 ha działkę. Może to być idealne miejsce na spędzenie wakacji lub stworzenie gospodarstwa agroturystycznego.

Drożej, bo za 49 000 zł, ale za to na Mazurach, przy utwardzonej drodze, można nabyć 75-metrowy dom na działce o wielkości 566 m kw. Dom jest do generalnego remontu, jednak wielkim plusem jest lokalizacja - centrum wsi, leżącej w samym sercu krainy tysiąca jezior. Kto pragnie mieć swoje nowe miejsce bliżej Warszawy, za 70 000 zł może kupić dom we wsi Śmiary Kolonia niedaleko Siedlec, na działce o wielkości 0,3 ha, zbudowany jest z bali sosnowych. Do posesji doprowadzony jest prąd, dom ma 70 m kw.

W ofercie Metrohouse znajduje się również trzypokojowy murowany dom na działce o powierzchni 2000 m kw. w Jankowie niedaleko Olsztyna. Również w województwie warmińsko-mazurskim znajdziemy częściowo wyremontowany (gładzie gipsowe, panele, terakota), ocieplony dom, posiadający nowe instalacje, a przede wszystkim znajdujący się w bliskiej odległości od jeziora.

Ładne otoczenie to niestety tylko jeden aspekt

Z analizy bazy ofert Metrohouse wynika, że najwięcej domów w cenie poniżej 60 000 zł znajdziemy w województwie warmińsko-mazurskim. Atuty krajobrazowe nie mogą jednak przesłonić całkowitych nakładów inwestycyjnych obecnych przy zakupie takich nieruchomości. Jak podkreśla analityk firmy, wszystkie wspomniane oferty wymagają remontów. Przy wielu ofertach koszty remontowe mogą być dość znaczące z uwagi na zastosowane przy budowie przestarzałe technologie oraz ograniczoną podaż ekip remontowych, które będą potrafiły przywrócić pierwotny charakter przedwojennym chatom. Dla pasjonatów takich nieruchomości nie powinno to stanowić problemu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

nieruchomości
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(56)
Dr
5 lata temu
Piekny domek. Liczy sie ten klimat. Tyle, ze ta chalupka jest w Lubelskiem, czyli tam, gdzie jest najwieksze zacofanie. To tak, jak mieszkac w Kobierzynie.
ABP
5 lata temu
Jak się kupuje coś takiego, to po to, żeby remont zacząć od zamówienia spychacza, który wszystko co stoi na kupionej działce zepchnie żeby można było to wywieść.
dsa
5 lata temu
To nic nowego mój kolega sprzedał Dom po dziadku w piszu ( największe bezrobocie w kraju ) na ulicy większośc to emryci z emryturami z USA czy Niemiec. Fakt jest ładnie dostęp do jeziora , jak na emeryture czy nawet mieszkanie bajka. Ale co z tego skoro pracy nie ma . Dom sprzedał za 200 tys. Kupującem nie chodziło do dom tylko o to by na początek zrobić parking dla Busów oraz w przysżłości postawić tam dom starców. Koszt rozbiórki tańszy niż modernizacja ( 200- 300 tys )
kama
5 lata temu
a potem już zawsze inwestować,dziękuję,żadnych staroci nie kupuję,zbyt droga taka inwestycja.To wejście w bagienko.
OLO
5 lata temu
Jeśli piecze nad starym domem ma Konserwator Zabytków to taki remont może okazać się katastrofą dla kupującego ! Taniej i szybciej zamieszkasz w nowym domu !
...
Następna strona