Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|

Za granicą rośnie nam konkurent. Polscy drobiarze drżą o koszulkę lidera

57
Podziel się:

Ukraina staje się naszym rywalem w produkcji żywności. Drób zza wschodniej granicy, eksportowany do UE, jest 40 proc. tańszy od polskiego. Nasi drobiarze drżą o pozycję unijnego lidera.

Polska jest największym producentem drobiu w UE.
Polska jest największym producentem drobiu w UE. (WOJTEK LASKI)

Nasz ukraiński sąsiad coraz prężniej wchodzi z żywnością na rynki europejskie. Jak przypomina "Rzeczpospolita", dzięki umowie o wolnym handlu i bezcłowym kwotom eksportowym wartość ukraińskiej żywności sprzedanej do Unii, według Eurostatu, skoczyła z 2,5 mld euro w 2011 r. do 5,4 mld rok temu. Eksport produktów z mleka czy mięsa, jak podkreśla gazeta, wzrósł dziesięciokrotnie.

Polscy drobiarze czują się zagrożeni. Jak mówi na łamach "Rzeczpospolitej" Łukasz Dominiak z Krajowej Rady Drobiarstwa, Ukraińcy stosują przy imporcie mięsa do UE nieuczciwe praktyki z kodami celnymi, przez co wprowadzają określone elementy mięsa beztaryfowo. Zdaniem KRD, w ten sposób do Unii wwieziono 30 ton mięsa drobiowego za 40 mln euro.

Zobacz także: Zobacz także: Jak to jest z antybiotykami w mięsie z kurczaków

Drobiarze podkreślają też, że Ukraińcy są wspierani kredytami z Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Banku Światowego.

Wzrost ukraińskiego eksportu widać we wszystkich kategoriach żywności. W 2011 r. wartość eksportu żywności z Ukrainy obliczano na 2,5 mld euro, a za ubiegły rok do 5,4 mld euro. Jedną trzecią eksportu stanowiło zboże.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
KOMENTARZE
(57)
WYRÓŻNIONE
genowefa
8 lat temu
Pewnie im POLSKI rzad pomaga, jakas tajemna dotacja. my wszystko z tamtad importujemy, nawet studentow na nasze darmowe uczelnie, dla polaków oczywiscie wszystko płatne. Polacy zawsze na kogos musza robic, kiedys na rosje, opozniej na grecje, teraz na ameryke i ukraine.
Maro08
8 lat temu
POPIS zamiast dbać i Polską gospodarkę to dba o Ukraińską. Zamiast czerpać zyski z Jamal II, modlą się żeby nie było Nordstreamu II. Wykańczają nasz przemysł żywnościowy i futrzarski. Ukraina dla gospodarki Polski jest takim samym zagrożeniem jak gospodarka Chin dla USA. Niestety poziom korupcji jest tam tak wielki że uniemożliwia inwestowanie w tym kraju.
janusz
8 lat temu
Cóż pazerność Polskiego producenta nie zna granic. Cenę mięsa drobiowego można porównać do ceny wieprzowiny. Polski hodowca podwyżkę ceny swojego produktu niedawno tłumaczył zwiększonym zapotrzebowaniem a nie wymogami ekonomicznymi -- to się mści. Pazerność producenta oraz pośredników wynika z braku konkurencji. Teraz ta się pojawiła. Może doczekamy się w końcu obniżek cen towarów.
...
Następna strona