Aktuanie, na świecie jest ok. 335 mln miłośników esportu. Ich charakterystyka znacząco odbiega od stereotypu, który przedstawia graczy jako pryszczatych zamkniętych w sobie nastolatków, żyjących w cyfrowym świecie. Badania dowodzą, że fani esportu są inni – to osoby w średnim wieku, dobrze zarabiające i mające stałą pracę. Marki zaczynają wyścig o tego atrakcyjnego klienta.
Esport to jedna z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi rozrywki. Szacuje się, że wartość rynku esportowego w 2017 roku wyniesie 465 mln dolarów, aby w roku 2020 osiągnąć 1,5 mld dolarów. Także w Polsce e-sport znajduje się na fali wzrostowej. Szacuje się, że w 2016 roku wartość tego rynku w naszym kraju wyniosła 40 mln złotych, a w 2018 roku sięgnie 52 mln złotych.
Esportowy kibic wydaje więcej, kupuje chętniej
Kim są miłośnicy wirtualnych rozgrywek? Ich charakterystyka znacząco odbiega od stereotypu, który przedstawia graczy jako pryszczatych zamkniętych w sobie nastolatków, żyjących w cyfrowym świecie. Badania dowodzą, że fani esportu są inni – to osoby w średnim wieku, dobrze zarabiające i mające stałą pracę. Zaskoczeń jest więcej.
Spośród 335 mln fanów e-sportu, 145 mln stanowią wierni entuzjaści, a 190 mln widzowie okazjonalni, którzy oglądają głównie najważniejsze imprezy. Co ciekawe podobnie jak w grupie kibiców tradycyjnych dyscyplin sportowych aż 40% miłośników esportu jedynie kibicuje. Sami nie grają. Zdziwieni? Pomyślcie ilu kibiców piłki nożnej aktywnie gra w piłkę, a ilu faktycznie uprawia ten sport. W e-sporcie jest tak samo.
Zdecydowana większość, bo aż 70% entuzjastów esportowych to mężczyźni. Jeśli jednak sądzisz, że są to najmłodsi odbiorcy to jesteś w błędzie. Tylko 23% zalicza się do przedziału wiekowego 10-20 lat. To przeczy stereotypowemu wizerunkowi młodego widza. Potwierdzają to inne dane. Aż 63% reprezentantów tej grupy ma stałą pracę. Wśród typowych użytkowników Internetu odsetek ten wynosi tylko 48%. Esportowa publika to również grupa dobrze zarabiająca. Statystyki pokazują, że ponad 50% fanów e-sportu zaliczyć można do grupy dobrze zarabiających. Tylko 37% spośród typowych użytkowników Internetu może pochwalić się przynależnością do tej kategorii.
Co ciekawe, esportowy widz/gracz to potencjalnie świetny klient usług premium. Z badań wynika, że osoby te dużo chętniej niż przeciętny internauta płacą za usługi o wartości dodanej. Np. 35% z nich (vs 13% ogółu internetowej populacji) ma wykupioną subskrypcję Spotify, a aż 52% HBO (vs 13 % ogółu).
Dane te oznaczają jedno – eportowy gracz i widz to świetny potencjalny klient. Tak jest w istocie. Entuzjasta esportu wydaje więcej na sprzęt komputerowy. 21,1% przeznacza na zakupy sprzętu ponad 600 dolarów rocznie. Tylko 9,7% ogółu graczy przeznacza na sprzęt taką kwotę Z naszych wynika, że aż 38% widzów kupuje sprzęt, który był reklamowany podczas streamingów ESL.. Jak widać fan esportu to wymarzony klient marek IT i znajduje to odzwierciedlenie w zestawieniach sponsorów, którzy najwięcej inwestują w sponsoring cyber rozgrywek.
Polacy kochają esport
Znamy już dane globalne, a jak wygląda profil polskiego fana esportu?
Nasz kraj jest jednym z najsilniejszych rynków esportowych w Europie. Wśród 38,6 mln mieszkańców Polski aż 6,1 mln to miłośnicy esportu. 2,8 mln z nich to entuzjaści, a dodatkowe 3,3 mln aktywnie nie gra w tytuły esportowe za to dopinguje swoich ulubieńców podczas największych esportowych turniejów. Pod względem podziału płci wypadamy podobnie do reszty świata. 78% stanowią mężczyźni, natomiast polska widownia z dominującą grupą wiekową 21-35 sięgającą aż 47% jest dojrzalsza niż na świecie. Do 2020 roku przewiduje się, że liczba miłośników esportu w Polsce wzrośnie do prawie 9 mln.
Esport na T-Mobile Warsaw Games Week 2017
Esport to nie tylko rozgrywki online lecz również fizyczne rozgrywki, gdzie drużyny lub indywidualni gracze stają naprzeciwko siebie aby rywalizować o duże pieniądze I chwałę. Już w ten weekend, w Warszawie podczas Warsaw Games Week 2017 będzie można na własnej skórze przekonać się czym elektroniczne rozgrywki przyciągają tłumy.
Red Bull Wjazd na Bramkę
Strefa Red Bull na WGW to wielka arena esportowa, która czeka na najlepszych zawodników Rocket League i dopingujących ich kibiców. Łączna wartość nagród w Red Bull Wjazd na Bramkę to aż 57 000 zł.
Finały Mistrzostw Polski w Tom Clancy's Rainbow Six: Siege
Podczas T-Mobile Warsaw Games Week // LifeTube Video Fest 2017 w strefie Ubisoft na pewno nie zabraknie esportowych emocji! Podczas Wielkiego Święta Rozrywki rozegrane zostaną półfinały, mecz o trzecie miejsce oraz finał Mistrzostw Polski w Rainbow Six Siege by ESL, w których pula nagród wyniesie 20 000 zł!
Tekken 7 World Tekken Tour
W strefie Cenegi czeka na Was turniej Tekken 7, który jest oficjalnym turniejem w ramach World Tekken Tour. Rozgrywki są prowadzone w sobotę i niedzielę, a główną nagrodą jest 5 000 złotych.