Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Anna Widzyk
|

Europa w brytyjskim wydaniu

0
Podziel się:

Wielka Brytania, która 1 lipca obejmie półroczne przewodnictwo UE, chce możliwie szybko znaleźć porozumienie w sprawie przyszłego budżetu, rozpocząć negocjacje o członkostwie z Turcją, rozwijać relacje z Ukrainą i dalej pracować nad liberalizacją usług.

Europa w brytyjskim wydaniu

Wielka Brytania, która 1 lipca obejmie półroczne przewodnictwo Unii Europejskiej, chce możliwie szybko znaleźć rozwiązania konieczne do porozumienia w sprawie przyszłego budżetu UE, rozpocząć 3 października negocjacje o członkostwie z Turcją, rozwijać relacje z Ukrainą i dalej pracować nad projektem unijnej dyrektywy o liberalizacji usług.

W udostępnionym w czwartek mediom dokumencie na temat priorytetów brytyjskiego przewodnictwa UE, dyskusja nad budżetem Unii na lata 2007-2013 wymieniona jest na ostatnim miejscu. Jednakże porozumienie budżetowe będzie jednym z głównych wyzwań dla rządu Wielkiej Brytanii, obwinianego o fiasko niedawnego szczytu UE w Brukseli.

Brytyjczycy zapowiadają, że najpierw przeprowadzą konsultacje ze "wszystkimi zainteresowanymi partnerami" w sprawie dalszych prac nad budżetem.

Jednym z priorytetów najbliższego przewodnictwa będzie rozszerzenie UE. "Podejmiemy starania, by Unia wywiązała się ze swego zobowiązania do rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Turcją 3 października. Będzie to ważny krok dla Unii - początek procesu, który powinien doprowadzić do uzyskania przez Turcję członkostwa Unii Europejskiej" - zapewniają Brytyjczycy.

Zapowiadają także kontynuowanie przygotowań do przyjęcia do Unii Rumunii i Bułgarii w styczniu 2007 roku oraz gotowość do rozpoczęcia negocjacji z Chorwacją, tak szybko, jak kraj ten spełni postawione przez UE warunki. (Unia uzależnia podjęcie rokowań akcesyjnych z Chorwacją od wydania haskiemu trybunałowi oskarżonego o zbrodnie na terenie d. Jugosławii gen. Ante Gotoviny).

Budowanie partnerskich relacji z Rosją także jest wśród celów brytyjskiego przewodnictwa. Partnerstwo to ma być oparte o "wspólne europejskie wartości" oraz ma uwzględniać interesy UE w regionach sąsiadujących z Unią.

Wielka Brytania zauważa także, że ubiegłoroczne wydarzenia na Ukrainie stanowiły "punkt zwrotny" dla rozwoju demokracji w tym kraju. "Będziemy rozwijać relacje UE-Ukraina na podstawie przyjętych w tym roku porozumień (tzw. planu działania - PAP) i uwzględniając postęp reform ukraińskich" - zapowiadają Brytyjczycy.

Elementem zapewnienia UE należnej jej roli na świecie ma być m.in. współpraca z USA i innymi partnerami na rzecz rozwiązania konfliktu bliskowschodniego, jak również zwiększanie udziału Unii w procesie stabilizacji Iraku.

Szczególne miejsce w stosunkach UE-USA Wielka Brytania przyznaje stosunkom ekonomicznym. Wskazuje na potrzebę wyraźnego postępu we wzajemniej likwidacji barier dla handlu i inwestycji.

Wielka Brytania podkreśla potrzebę konsensu w sprawie reformy unijnego rynku cukru, a także zamierza kontynuować prace nad projektem kontrowersyjnej unijnej dyrektywy o liberalizacji rynku usług. Jak zaznaczono, dyrektywa ta może być "jednym z największych postępów na unijnym wspólnym rynku, od momentu utworzenia tego rynku, może umożliwić utworzenie setek tysięcy nowych miejsc pracy i przynieść miliardy euro unijnej gospodarce".

Na marcowym szczycie UE w Brukseli nie udało się doprowadzić do kompromisu w sprawie dyrektywy usługowej. Projektowi sprzeciwiały się Francja i Niemcy, a także Belgia i Szwecja, obawiając się "dumpingu socjalnego" ze strony nowych krajów UE. Przyjęcie propozycji umożliwiłoby świadczenie usług na terenie każdego kraju UE w oparciu o prawo pochodzenia usługodawcy, czyli na przykład w oparciu o korzystniejsze zasady zabezpieczenia społecznego, a przez to - taniej.

Jednym z priorytetów Wielkiej Brytanii będzie walka z terroryzmem, w tym m.in. poprawa bezpieczeństwa na zewnętrznych granicach UE.

Wśród celów swego przewodnictwa w UE Brytyjczycy podkreślają także pomoc krajom rozwijającym się, zwalczanie ubóstwa - szczególnie w krajach afrykańskich - oraz starania na rzecz zapewnienia dobrego rezultatu grudniowej konferencji ministerialnej Światowej Organizacji Handlu w Hongkongu, która ma posunąć do przodu negocjacje o liberalizacji handlu w ramach rundy Dauha.

unia
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)