Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Europosłowie apelują do KE o stanowczość w rozmowach z Gazpromem

11
Podziel się:

Apel ma związek z niedawnymi ustępstwami ogłoszonymi przez Gazprom i zobowiązaniami, że nie będzie on nadużywał dominującej pozycji na rynku.

Europosłowie apelują do KE o stanowczość w rozmowach z Gazpromem
(Thawt Hawthje/Flickr (CC BY 2.0))

Grupa kilku wpływowych europosłów zaapelowała do Komisji Europejskiej o stanowczość w postępowaniu antymonopolowym z Gazpromem. Domaga się też rekompensat dla krajów, które ucierpiały w wyniku działalności rosyjskiego koncernu.

Apel ma związek z niedawnymi ustępstwami ogłoszonymi przez Gazprom i zobowiązaniami, że nie będzie on nadużywał dominującej pozycji na rynku. List do komisarz odpowiedzialnej za konkurencję wysłał przewodniczący komisji do spraw przemysłu i energii Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek w imieniu grupy deputowanych z różnych krajów i różnych frakcji. Z Polski do tej pory grupy należy Zdzisław Krasnodębski.

Komisja Europejska uznała przed kilkoma dniami, że postawa Gazpromu jest wystarczającą odpowiedzią na zarzuty dotyczące monopolistycznych praktyk w Europie Środkowo-Wschodniej i zawyżanie cen przez rosyjski koncern w tym regionie wedle własnego uznania. Bruksela czeka jeszcze na opinię państw członkowskich, w tym Polski i na ich podstawie zdecyduje, czy zakończyć postępowanie wobec Gazpromu.

Europosłowie w liście do unijnej komisarz napisali, że ustępstwa rosyjskiego koncernu to krok w dobrym kierunku. Wyrazili jednak rozczarowanie, że we wstępnym porozumieniu nie ma ani zapisów o rekompensatach dla krajów, które przez lata odnotowywały straty w związku z działalnością Gazpromu ani o karach finansowych za łamanie unijnych zasad. "To niebezpieczny precedens" - napisali europosłowie i wezwali Komisję, by uwzględniła badania rynku i zagwarantowała, że rachunki zostaną wyrównane. "To byłby wyraźny sygnał, że unijne reguły obowiązują wszystkich i że ich łamanie nie będzie tolerowane" - czytamy w liście do unijnej komisarz do spraw konkurencji.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(11)
ja
7 lat temu
Protestujący europarlamentarzyści zapewne woleliby monopol Kataru? Wtedy, wszelkiej maści dżihadyści, mieliby jeszcze większe finansowe wsparcie na całym świecie. Póki co, są na razie skupieni w Syrii i Iraku. Nie uda się, panie Buzek i spółko, zbudować katarskiego gazociągu przez Syrię. Przygoda z amerykańskim gazem łupkowym nie jest opłacalna, europejskie zasoby nie są wystarczające. Pozostaje jedynie liczyć na Rosję i Gazprom. Wiedzą to planiści od Północnego Potoku, tylko jakoś nie dociera to do mózgów "niektórych wpływowych" decydentów UE. Tylko, czyje wpływy oni reprezentują?
West
7 lat temu
A Polska zostanie z ręką w nocniku,,od ciągłego bronienia tzw. "ukrainy"
maciek kropka
7 lat temu
PYTANIE: Dlaczego założyciele UE mogą monopolizować rynki a reszta ma siedzieć cicho...bo w życiu jest jak w pokerze-WYGRYWA TEN KTÓRY MA WIĘCEJ PIENIĘDZY.
schnufi
7 lat temu
Europa mieknie nie tylko przed Gazpromem i Rosja.Przed chwila ogladalem wiadomosci w RTL i pokazywali demonstracje we Frankfurcie nad Menem przeciw prezydentowi Turcji i druga w Turcji wiec poparcia dla niego.Nawolywal aby turcy mieszkajacy w europie zach.mieli nie troje,ale piecioro dzieci ,bo Europa to ich przyszlosc.Kometujcie to sami.
log
7 lat temu
a Minister Szkody Zagraniczenej nic nie powie w tej sprawie czy dostał zakaz od prezesa?