Gazprom dostarczy Ukrainie w przyszłym roku 55 mld metrów sześciennych gazu po 130 dolarów za 1000 metrów sześciennych. , a dodatkowe dostawy będą przedmiotem oddzielnych porozumień - powiedział wiceprezes rosyjskiego koncernu Aleksandr Miedwiediew.
Wyjaśniając różnice cen, po jakich dostarczany jest gaz do krajów poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw, Miedwiediew oświadczył, że absolutnie "nie ma w tym żadnego politycznego podtekstu".
Gazprom chce np. aby skonfliktowana z Rosją Gruzja płaciła w przyszłym roku _ Na początku bieżącego roku wybuchł rosyjsko-ukraiński konflikt gazowy, gdy Moskwa, domagając się do Kijowa prawie pięciokrotnie wyższych cen za ten surowiec, odcięła dostawy gazu dla Ukrainy, zakłócając jednocześnie na krótko dostawy gazu do Europy. Ostatecznie Rosja i Ukraina uzgodniły cenę gazu w 2006 roku w wysokości 95 USD za 1000 metrów sześciennych. _ 230 dolarów za 1000 metrów sześciennych gazu.
Mówiąc o dostawach rosyjskiego gazu do Europy zachodniej Miedwiediew zapowiedział, że "jeśli Ukraina będzie trzymać się istniejących umów, to problemu z zaopatrzeniem europejskich odbiorców nie będzie".
Przypomniał, że w styczniu-lutym 2006 roku Ukraina zabierała w ciągu doby 80 mln metrów sześciennych surowca więcej niż uzgodnione wcześniej ilości.
"To średniodobowe zapotrzebowanie takich krajów jak Czechy, bądź Słowacja" - zauważył Miedwiediew.
Sama Ukraina zużywa ok. 76 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Jej własne wydobycie wynosi ok. 20 mld metrów sześciennych rocznie. Większość tego gazu przeznaczona jest na potrzeby odbiorców indywidualnych, gdyż jest on tańszy od paliwa z importu.
Pośrednicząca w dostawach gazu dla Ukrainy spółka RosUkrEnergo i ukraińska spółka UkrGazEnergo potwierdziły w październiku, że cena gazu dla Ukrainy wyniesie w przyszłym roku 130 dolarów za 1000 metrów sześciennych na granicy rosyjsko-ukraińskiej.
Rosja eksportuje przez Ukrainę na zachód Europy około 120 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie. Jedna czwarta gazu zużywanego w Unii Europejskiej kupowana jest w Rosji i trafia do państw europejskich przez gazociągi na terenie Ukrainy.
