Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gazprom znów ograniczył dostawy gazu

0
Podziel się:

Białoruś otrzymuje teraz już tylko 40 procent zwykłych dostaw.

Gazprom znów ograniczył dostawy gazu
(ruben van eijk/CC/Flickr)

*Firma chce w ten sposób zmusić Białoruś do zapłacenia zaległych płatności szacowanych na 192 mln dolarów. Koncern właśnie zmniejszył dostawy do tego kraju o 60 procent.*

Rosja ostrzega Białoruś, że ostatecznie zmniejszy je o 85 proc., jeśli kraj ten nie spłaci długów. Białoruskie ministerstwo energetyki w liście do Komisji Europejskiej ostrzegło natomiast, że cięcia powyżej 15 proc. mogą doprowadzić do zmniejszenia ilości gazu przepływającego tranzytem do UE.

Gazprom zapewnia, że jeśli Białoruś zacznie podbierać gaz, firma może zmienić trasę dostaw dla europejskich konsumentów i przerzucić go przez gazociągi na Ukrainie.

Moskwa szacuje zadłużenie Mińska na 192 mln dolarów. Gazprom twierdzi, że jego białoruski partner, Biełtransgaz, w 2010 roku systematycznie łamie warunki umowy z 2006 roku. Płaci bowiem za surowiec według stawek z 2009 roku - 150 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Zgodnie zaś z kontraktem, w pierwszym kwartale 2010 roku miał płacić 169,22 dolarów, a w drugim - 184,8 dolarów. Białoruś nie neguje długu wobec Rosji. Twierdzi jednak, że według stanu z 1 maja wynosił on 132,6 mln dolarów.

Białoruski wicepremier Uładzimir Siemaszko zapewnił, że _ Białoruś przewiduje uregulowanie swojego zadłużenia gazowego w ciągu dwóch najbliższych tygodni _.

Z kolei białoruski prezydent Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że Gazprom jest winien jego krajowi 260 mln dolarów za tranzyt gazu. Zaproponował też Gazpromowi powiązanie wzajemnych rozliczeń. Tym sposobem Gazprom miałby zapłacić Białorusi 70 mln dolarów.

Raport Money.pl

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)