Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Gosiewski: Są pilniejsze sprawy dla komisji, niż sprawa Gilowskiej

0
Podziel się:
Gosiewski: Są pilniejsze sprawy dla komisji, niż sprawa Gilowskiej

Money.pl: Jak Pan ocenia decyzję sądu lustracyjnego?

*Przemysław Gosiewski, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS: *Sąd jest sądem niezależnym i podjął decyzję o nie wszczynaniu postępowania. Uważam, że jest to rozwiązanie trudniejsze, dlatego, że przenosi w czasie emocje, które towarzyszą tej sprawie w ciągu ostatnich kilku dni.

Nie odnosi Pan wrażenia, że premier Marcinkiewicz „pomógł” dymisją Zyty Gilowskiej w tym, że tego procesu nie ma?

*P.G.: *Partia, która głosiła jasny stosunek do lustracji, bo jesteśmy partią
Gosiewski: Solidaryzuję się z Gilowskąprolustracyjną, która w tamtej kadencji krytykowała polityków SLD za to, że pełnili funkcje mając procesy lustracyjne, nie mogła postąpić inaczej, kiedy dotyczyło to przedstawiciela rządu, którego podstawową jest prawo i sprawiedliwość.

Czy Zyta Gilowska Pana zdaniem powinna złożyć wniosek o autolustrację?

*P.G.: *I Pani Zyta Gilowska i my wszyscy, powinniśmy dążyć do tego, żeby ta sprawa została wyjaśniona. Jeszcze raz chciałbym powiedzieć, że za panią premier przemawiają bardzo ważne względy, natomiast jedną z możliwych dróg do tego, jest właśnie autolustracja.

Podchodząc logicznie do tej sprawy Zyta Gilowska powinna najpierw poddać się autolustracji, a później wrócić do rządu?

P.G.: Nie chciałbym zamykać tutaj różnych innych rozwiązań. Autolustracja nie jest tu jedynym, możliwym rozwiązaniem. Dla całej sprawy, dla wyjaśnienia tych zarzutów, wątpliwości, które są wokół lustracji Pani premier najlepiej byłoby, gdyby zostały wyjaśnione, rozstrzygnięte, a następnie pani premier mogłaby już bez ataków powrócić do swojej funkcji.

A jakie jest „trzecie wyjście”? Z czego jeszcze może skorzystać Zyta Gilowska?

P.G.: W tym zakresie możliwe byłoby jeszcze ponowny wniosek Rzecznika Interesu Publicznego.

*A może miał pan na myśli, jako inną drogę do wyjaśnienia tej sprawy, śledztwo gdańskie? *
*P.G.: *Jeżeli pani Zyta Gilowska stwierdziła, że była poddawana szantażowi lustracyjnemu, to tę sprawę trzeba wyjaśnić. Boleję, że nie zakończyły się jeszcze prace nad naszym projektem ustawy lustracyjnej, bo gdyby wszedł w życie nasz projekt, to mielibyśmy łatwiejszą sytuację – byłaby wówczas jawność akt.

Czy pana zdaniem potrzebna jest komisja śledcza ds. wyjaśnienia tego, co dzieje się wokół Zyty Gilowskiej?

P.G.: Uważamy, że sprawy dotyczące szantażu lustracyjnego powinny być wyjaśnione w drodze śledztwa, które jest prowadzone. Nie wydaje się, aby
Posłuchaj całej rozmowy dzisiaj potrzebne było równoległe powoływanie komisji śledczej, tym bardziej, że ta ważna instytucja ma w obecnym parlamencie kilka zadań do zrealizowania. Te sprawy wydają się być bardziej pilne i skoro pewne wątpliwości może wyjaśnić prokuratura, to nie wydaje się potrzebne powoływanie takiej komisji.

| Komentarz |
| --- |
|

Grzegorz Napieralski, sekretarz generalny Sojuszu Lewicy Demokratycznej Sąd postąpił zgodnie z prawem. Sprawa ta musi jednak ujrzeć finał. Niewątpliwie przy tej sytuacji warto powrócić do debaty na temat lustracji, Napieralski: Premierowi pewnie jest teraz głupiobo ustawa lustracyjna jest zła, bo osoba, wobec której wysuwa się oskarżenie nie ma żadnych praw, aby się bronić, bo nawet nie może zajrzeć w dokumenty. Dziwie się, że politycy prawicy tak żądają zmian tej ustawy, a kiedy te postępowania toczyły się wobec innych polityków, tak głośno nie krzyczeli. Premier Marcinkiewicz dymisjonując i zapraszając Gilowską do rządu zachował się – najdelikatniej mówiąc – dziwacznie. To jest jakieś rozdwojenie jaźni. Na miejscu Gilowskiej zrobiłbym wszystko, żeby tę sprawę wyjaśnić. Na pewno natomiast nie wróciłbym do rządu |

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)