Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartosz Chochołowski
|

Grupa trzymająca polską gospodarkę

0
Podziel się:


Zeznawanie przed komisją śledczą, działalność sportowa lub szefowanie firmie o strategicznym znaczeniu przysparzają popularności polskim biznesmenom. O kim z tego świata najwięcej się pisze, o kim dobrze, a o kim źle - zbadał to Instytut Monitorowania Mediów.

Grupa trzymająca polską gospodarkę

Zeznawanie przed komisją śledczą, działalność sportowa lub szefowanie firmie o strategicznym znaczeniu przysparzają popularności polskim biznesmenom. O kim z tego świata najwięcej się pisze, o kim dobrze, a o kim źle - zbadał to Instytut Monitorowania Mediów.

W lutym, według raportu Instytutu Monitorowania Mediów „Bossowie polskiej gospodarki w mediach”, najczęściej w prasie pojawiał się Piotr Nurowski, szef Elektrimu - aż 118 razy. Nie zawdzięcza tego jednak szczególnemu zainteresowaniu Elektrimem, ale wyborom na szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Temu tematowi było poświęconych aż 89 tekstów. O samym Elektimie były tylko 3 przekazy. 18 dotyczyło walki o kontrolę nad PTC i działalności PTC.

Drugie miejsce zajął Igor Chalupec z PKN Orlen, a trzecie Jan Waga z Kulczyk Holding. O ile Chalupiec najczęściej opowiadał o sprawach związanych ze swoim przedsiębiorstwem, przede wszystkim o planach Orlenu, to już Jan Waga swoją popularność zawdzięcza zeznaniom przed komisją śledczą do spraw PKN Orlen.

Przedsiębiorcy (przynajmniej ci z górnej półki) nie mają złej prasy. Według wyliczeń Instytutu Monitorowania Mediów zaledwie 4 proc. publikacji miało charakter negatywny. Dominują opisy bez emocji - cztery piąte tekstów ma neutralny wydźwięk, a 16 proc. pozytywny.

Częściej źle niż dobrze pisano zaledwie o trzech bossach: Tadeuszu Augustowskim z PKP PLK, Jerzym Kamińskim z Impexmetalu oraz o Pedro Silva z Jeronimo Martins.

O pozostałych badanych bossach przeważały neutralne lub pozytywne publikacje. Znaczy to, że czołówka polskiego biznesu ma dobrą prasę?
„Ostrożnie dajemy plusy i minusy. Jeśli tekst jest wywarzony, nie dominują w nim opinie negatywne, ani pozytywne, zaliczamy go do przekazów neutralnych” - wyjaśnia Agata Szybieniecka z Instytutu Monitorowania Mediów.
Dlatego plusy dostają tylko te osoby, o których publikacje były jednoznacznie pozytywne i analogicznie jest z minusami. I jak to bywa z rankingami, zdarza się, że zainteresowani mają pretensje. Uważają, że publikacji pozytywnych było więcej, a negatywnych znacznie mniej, niż wyliczył to instytut.

Instytut Monitorowania Mediów raport „Bossowie polskiej gospodarki w Mediach” sporządził po raz drugi. W styczniowym wygrał Igor Chalupec. Najczęściej wypowiadał się o wstrzymaniu rosyjskich dostaw ropy oraz o sytuacji na rynku ropy - łącznie było to 47 przekazów na 72 wszystkich. Drugie miejsce zajął Andrzej Wach z PKP. Popularność zawdzięczał protestowi kolejarzy. Trzecie miejsce przypadło Pawłowi Olechnowiczowi z Grupy Lotos, który głównie opowiadał o działalności firmy.

W styczniu był tylko jeden zdecydowanie negatywny bohater zestawienia. Marek Józefiak z TP SA musiał się tłumaczyć ze zwolnień w firmie i bronić przed atakami związkowców.

Bossowie pod lupą

Raport przygotowany przez Instytut Monitorowania Mediów opiera się na analizie publikacji. Badanie przedstawia najczęściej pojawiających się w środkach masowego przekazu prezesów bądź dyrektorów największych firm w Polsce (analiza obejmuje zarówno wzmianki o nich jak i wypowiedzi tych osób). Pod lupą instytutu znaleźli się szefowie 50 największych polskich firm - to czołówka przedsiębiorstw z listy 500 największych firm stworzonej przez Rzeczpospolitą w 2004 roku.

Instytut Monitorowania Mediów monitoruje około 500 tytułów prasowych, stacje telewizyjne i radiowe oraz polskie zasoby Internetu.

gospodarka
wiadomości
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)