Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Helmut Kohl o Janie Pawle II. "Mamy powody, by dziękować"

0
Podziel się:

Były kanclerz Niemiec na łamach niemieckiego tabloidu "Bild" określił Jana Pawła II mianem "największego papieża od dawien dawna".

Helmut Kohl o Janie Pawle II. "Mamy powody, by dziękować"
(face to face/REPORTER)

Były kanclerz Niemiec na łamach niemieckiego tabloidu _ Bild _ określił Jana Pawła II mianem _ największego papieża od dawien dawna _. Podkreślił jego wkład w upadek komunizmu oraz zjednoczenie Niemiec, a także otwartość wobec ludzi.

Kohl przyznał, że wybór Karola Wojtyły 16 października 1978 roku był dla niego _ wielkim zaskoczeniem, a nawet sensacją _. Decyzja kardynałów była _ wydarzeniem o znaczeniu światowym _ - napisał polityk niemieckiej CDU, który kierował rządem RFN, a potem zjednoczonych Niemiec w latach 1982-1998.

Kohl nazywa Jana Pawła II _ nieustraszonym bojownikiem o wolność i prawa człowieka _, przypominając, że jego postawa była wynikiem trudnych historycznych doświadczeń - najpierw z reżimem hitlerowskim w latach niemieckiej okupacji, a potem z komunistycznymi władzami w Polsce.

Wspominając pierwsze spotkanie z Wojtyłą, do którego doszło w 1977 roku w Moguncji, Kohl podkreślił, że wielkie wrażenie wywarły na nim _ ruchliwość i otwartość _ krakowskiego kardynała oraz jego znajomość niemieckiego życia duchowego, filozofii i historii.

_ - My - Niemcy i Europejczycy, a wraz z nami wielu ludzi na całym świecie - mamy powody, by dziękować temu człowiekowi. Był papieżem w pełnym znaczeniu tego słowa - był budowniczym mostów. Był największym papieżem od dawien dawna _ - napisał Kohl. Papież _ rozumiał ludzi, zwracał się do nich i docierał do ich serc _ - podkreślił polityk.

Kohl zwrócił uwagę na wkład Jana Pawła II w obalenie komunizmu. _ - Papież istotnie przyczynił się do upadku muru berlińskiego i do pokojowego przezwyciężenia podziału Niemiec i Europy w latach 1989/1990 _ - napisał były kanclerz.

Wspomniał o pielgrzymce papieża do Niemiec po zjednoczeniu kraju: - _ Gdy wieczorem 23 czerwca 1996 roku przechodziliśmy przez Bramę Brandenburską w Berlinie (symbol podziału Europy na dwa wrogie sobie bloki polityczno-wojskowe - PAP), Jan Paweł II chwycił moją dłoń i powiedział: "Panie kanclerzu, to jest wielka chwila w moim życiu. Ja, papież z Polski, stoję z panem, niemieckim kanclerzem, przy Bramie Brandenburskiej, Brama jest otwarta, mur upadł, Berlin i Niemcy nie są już podzielone, a Polska jest wolna" _.

Tak przyjaciele wspominają Jana Pawła II

Nawiązując do aktualnych wydarzeń związanych z kryzysem na Ukrainie, Kohl wskazał na odpowiedzialność Europejczyków za pokój i wolność. - _ Nie możemy zapominać, że Rosja nie tylko ze względu na geografię, lecz także swoją historię i kulturę jest częścią naszej Europy _ - napisał Kohl. Jutro w Watykanie odbędzie się kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)