Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hiszpania sprzedała obligacje i pomogła euro

0
Podziel się:

Rząd w Madrycie ma środki na spłatę obligacji i odsetek za ponad 24 mld euro.

Hiszpania sprzedała obligacje i pomogła euro
(RichieC/CC/Flickr)

Madryt znalazł chętnych na obligacje skarbowe za 3,5 mld euro. Wzmocniło to także europejską walutę.

Hiszpanii udało się wczoraj zebrać od prywatnych inwestorów 3,5 mld euro. Mimo szerzących się pogłosek, jakoby zadłużony kraj miał prosić o pomoc europejskich partnerów, Hiszpania znalazła wystarczająco dużo chętnych na swoje obligacje skarbowe. Udana emisja wzmocniła też europejską walutę. Po aukcji w Madrycie odnotowano także wzrost kursu euro w stosunku do dolara.

Od kilku już dni pojawiały się informacje, że Hiszpania - podobnie jak Grecja - będzie potrzebowała kredytu od innych państw UE, Międzynarodowego Funduszu Walutowego lub nawet USA. Madryt, Bruksela i Waszyngton dementowały pojawiające się pogłoski.

Poza problemami budżetowymi Hiszpania ma przede wszystkim problem ze swoimi bankami. Kryzys na rynku nieruchomości zmusza banki do potężnych odpisów. Wpłynęło to na spadek kursów hiszpańskich obligacji, wymuszając podniesienie ich oprocentowania.

Odpowiednio wysoka była także rentowność emitowanych wczoraj obligacji. Oprocentowanie dziesięcioletnich obligacji skarbowych wyniosło 4,9 proc. i było o 0,8 punktu procentowego wyższe, niż oferowane przez rząd miesiąc wcześniej podczas zwiększenia transzy tych samych obligacji. Rentowność obligacji 30-letnich wyniosła 5,9 proc. i była o 1 proc. wyższa, niż podczas podobnej aukcji w marcu.

W bieżącym roku Hiszpania wyemitowała obligacje skarbowe za ponad 50 mld euro. To połowa z łącznej transzy zapowiedzianej na 2010 rok. Pod koniec lipca rząd wykupi ostatnią dużą emisję.

Ministerstwo Gospodarki poinformowało wczoraj poprzez agencję informacyjną Reuters, że rząd ma wystarczająco dużo środków na spłatę obligacji i odsetek za łączną kwotę ponad 24 mld euro.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)