Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inflacja w Polsce. NBP opublikował projekcję

0
Podziel się:

W tym i przyszłym roku polska gospodarka będzie się rozwijać w tempie 3,6 procent, a w 2016 roku PKB urośnie o 3,5 procent - wynika też z raportu banku centralnego.

Inflacja w Polsce. NBP opublikował projekcję
(Eric Herchaft/Reporter)

W tym i przyszłym roku polska gospodarka będzie się rozwijać w tempie 3,6 procent, a w 2016 roku PKB urośnie o 3,5 procent - wynika z raportu NBP. Bank centralny prognozuje, że w tym roku inflacja wyniesie 0,2 procent, a w przyszłym 1,4 procent.
Aktualizacja 12:54

Z lipcowego raportu o inflacji NBP wynika, że w krótkim okresie ceny dóbr i usług będą się zmieniały bardzo umiarkowanie. Dopiero w 2016 r. inflacja ma sięgnąć 2,3 proc. _ - W dłuższym horyzoncie inflacja CPI będzie wzrastać, jakkolwiek pozostanie na umiarkowanym poziomie, kształtując się w całym horyzoncie projekcji poniżej celu inflacyjnego NBP _ - napisano w projekcji NBP.

_ Cechy strukturalne polskiej gospodarki wskazują na występowanie w niej wszystkich tradycyjnych kanałów mechanizmu transmisji polityki pieniężnej, jakkolwiek w okresie stosowania przez NBP strategii bezpośredniego celu inflacyjnego zmieniało się relatywne znaczenie poszczególnych kanałów. Największą zmianą w ostatnich latach było zmniejszenie się wpływu kursu walutowego na inflację i tempo wzrostu gospodarczego _ - napisano w analizie.

Autorzy raportu wskazują, że komponentem najsilniej obniżającym wzrost cen konsumenta w krótkim horyzoncie projekcji będą ceny żywności. Mają one spadać do I kw. 2015 r. - _ Spadek cen żywności wynika z pozytywnego wpływu na zbiory owoców i warzyw w Polsce (i w południowej Europie) wyjątkowo krótkiej i ciepłej zimy. Od kwietnia br., po wprowadzeniu przez Rosję embarga na import mięsa wieprzowego na skutek wykrycia choroby ASF w Polsce, zwiększona podaż występuje również na rynku mięsa _ - napisano.

Inflacja cen żywności ma wzrosnąć do 3,0 proc. w 2016 r., będzie to jednak na poziom niższy od wieloletniej średniej. Analitycy zaznaczają, że niska presja inflacyjna w krótkim okresie jest również spowodowana spadkiem cen energii.

_ - Krajowe ceny energii obniżyły się w 2013 r. o 1,5 proc., co jest najniższą notowaną dynamiką cen dla tej kategorii, od kiedy dostępne są porównywalne dane, czyli od lat 90-tych. W bieżącym roku średnia dynamika cen energii będzie nadal ujemna i wyniesie -0,4 proc. Przyczynia się do tego korzystna zmiana taryf w ubiegłym i bieżącym roku dla energii elektrycznej i gazu ziemnego dla gospodarstw domowych, a także obniżające się ceny ropy naftowej na rynkach światowych _ - napisano w dokumencie banku centralnego.

NBP przewiduje też, że struktura dynamiki PKB w najbliższych latach będzie zrównoważona, zakończy się natomiast poprawa salda handlowego.

Jakie kroki podejmie RPP?

W raporcie są też analizy dotyczące złagodzenia polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny i wpływu kryzysu rosyjsko-ukraińskiego na gospodarkę Polski. Prezes Banku przekonuje tymczasem, że RPP nie musi gorączkowo myśleć o obniżkach stóp, ponieważ widzi powody, dla których inflacja ma się zacząć podwyższać. Jego zdaniem obniżka stóp procentowych mogłaby być konieczna w warunkach znaczącego osłabienia aktywności gospodarczej lub gwałtownej aprecjacji złotego.

_ W założeniach polityki pieniężnej zapisaliśmy, że politykę celu inflacyjnego będziemy realizować elastycznie. Ja to rozumiem tak, że jeśli widzimy powody, dla których inflacja ma się zacząć podwyższać - a takie powody widzimy - to nie musimy gorączkowo myśleć o obniżkach stóp _ - powiedział Belka w opublikowanym dziś wywiadzie dla _ Dziennika Gazety Prawnej _.

_ - I w odwrotnej sytuacji, gdyby inflacja nam się bardzo podniosła, np. ze względu na zmiany cen na świecie, to też nie uważam, że trzeba natychmiast naciskać na hamulec, bo takie szoki mijają. I tak było dwa lata temu _ - dodał.

Prezes NBP dodał, że spadek cen _ nie będzie trwał długo i nie będzie nam szkodzić _. Pytany, w jakich warunkach konieczna byłaby obniżka stóp procentowych, odpowiedział: _ Przy znaczącym osłabieniu aktywności gospodarczej. Albo przy wyraźnej perspektywie, że to osłabienie nastąpi. Ewentualnie, gdyby nastąpiła gwałtowna aprecjacja złotego, np. w wyniku działań innych banków centralnych _.

W ocenie prezesa warunkiem stosowania forward guidance (komunikowania z wyprzedzeniem przyszłych decyzji i czynników od których będą one zależeć) musi być pewność, że będzie ono dotrzymane._ - Już wcześniej mówiłem, ze forward guidance powinno sie zaprzestać wtedy jeszcze, gdy nie ulega wątpliwości, że będzie ono dotrzymane. Gdy pojawiają się wątpliwości, to lepiej z forward guidance nie występować, bo można wpaść na minę jak Mark Carney _ - powiedział Belka.

W komunikacie po lipcowym posiedzeniu, Rada zrezygnowała z zapowiedzi utrzymania stabilnych stóp przynajmniej do końca III kw. 2014 r. Na konferencji po lipcowym posiedzeniu prezes NBP poinformował że wycofanie forward guidance nie oznacza obniżki stóp procentowych we wrześniu, a prawdopodobieństwo cięcia stóp jest bardzo niewielkie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)