Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jacek Bachalski: Na języku zarobiłem miliony

0
Podziel się:

„Zawsze marzyłem by być prezesem wielkiej firmy” – zdradza Money.pl Jacek Bachalski – właściciel firmy szkoleniowej JDJ. Jak się okazuje ostatnio jednak coraz mniej czasu poświęca biznesowi, a coraz więcej polityce. Jak mówi: „jak nie masz marzeń, nigdy nie zmienisz świata.”

Jacek Bachalski: Na języku zarobiłem miliony

„Zawsze marzyłem by być prezesem wielkiej firmy” – zdradza Money.pl Jacek Bachalski – właściciel firmy szkoleniowej JDJ. Jak się okazuje ostatnio coraz mniej czasu poświęca biznesowi, a coraz więcej polityce. Jak mówi: „jak nie masz marzeń, nigdy nie zmienisz świata.”

Firma szkoleniowa JDJ, to pionier na rynku szkoleniowym w Polsce.*Jacek Bachalski: *1990 to był wyjątkowy rok. Można było osiągnąć szybko to, na co dziś potrzeba dziesięcioleci. Firmy rozwijały mi się tak szybko, że nie miałem czasu dokończyć studiów, dopiero teraz mogę też obronić pracę magisterską. Powstała w 1990 r., gdy Bachalski był jeszcze na studiach. Od samego początku postawiła na wyjazdy zagraniczne na których można się było nauczyć języka obcego. „Było nam o tyle trudno, że równocześnie z prowadzeniem biznesu musieliśmy edukować naszych klientów” – wspomina Bachalski. JDJ jako jedna z pierwszych w naszym kraju zaczęła umieszczać w prasie teksty sponsorowane. „Sam je pisałem” – przyznaje z uśmiechem Bachalski.

Historia Jacka Bachalskiego, to jednak nie tylko same sukcesy. "Pamiętam, jak w jeden dzień straciłem mnóstwo pieniędzy z powodu uwolnienia kursu złotego" - wspomina Bachaski. Dziś osiągaJacek Bachalski: Zanim wydawcy się zorientowali, udało się na przykład uzyskać całą stronę reklamy tekstowej w tygodniku ‘Wprost’ za 1/3 ceny. Tylko z tego ogłoszenia we 'Wprost' do firmy trafiło 123 nowych klientów obroty rzędu 50 mln zł. Choć pieniądze nie są podobno dla niego najważniejsze. "Ja tego do końca nie robię dla pieniędzy" - mówi i dodaje, że w tej chwili swoim biznesom poświęca zaledwie ułamek czasu. Jak sam mówi: " Wszystko przez politykę."

W szczytowym momencie firma JDJ, tylko na reklamę wydawała 2,5 mln zł rocznie. „Dziś już nie muszę ponosić takich kosztów, bo firma jest dużo lepiej znana na rynku” – mówi Bachalski. Jak przyznaje, coraz ciężej robi się interesy w tej branży. Z jednej strony pojawiła się coraz większa konkurencja, z drugiej coraz więcej kosztują ludzie. "Zysk jest jeden – nie muszę już tyle pieniędzy co dawniej przeznaczać na reklamę" – mówi Bachalski.

Daniel Gąsiorowski
PRZECZYTAJ WIĘCEJ -o Jacku Bachalskim, właścicielu JDJ:
manager
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)