*Jastrzębska Spółka Węglowa poszukuje pracowników - w tym roku chce zatrudnić ponad 1200 osób. Chętnych jest wielu, ale często nie mają odpowiednich kwalifikacji - pisze "Trybuna". *
Tymczasem górnicy, którzy korzystając z osłon socjalnych wzięli odprawy i odeszli z pracy, siedzą w domu i wyglądają przez okna. Przewodniczący Sierpnia 80 Bogusław Ziętek powiedział "Trybunie", że największe zło stało się w latach 1998-2002, gdy rządziła prawica. Zamknięto wówczas ponad 20 kopalń i zwolniono 100 tysiecy ludzi.
"Trybuna" przytacza wypowiedż wiceministra gospodarki Tomasza Wilczaka, który powiedzial, że zmiany w prawie są już wprowadzone i była kadra górnicza może do pracy wrócić. Po co więc jedliśmy tę żabę - pyta dziennik.
Wygląda na to, że decydenci gospodarczy zbytnio się pośpieszyli przewidując, że górnictwo to branża schyłkowa. Dali tym dowód wyjątkowej arogancji - pisze dziennik.
Z węgla, także brunatnego, powstaje w Polsce 95 proc. energii elektrycznej. Gdyby polskie elektrownie pracowały na gazie, albo na ropie, rachunki zrujnowałyby domowe budżety. Także Unia Europejska zaczęła budować nowe kopalnie oraz uruchamiać te, które wcześniej "uśpiono" - podkreśla "Trybuna".