Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

JP Morgan tnie prognozę PKB Ukrainy

0
Podziel się:

Na koniec 2015 r. dług publiczny Ukrainy - zdaniem banku - sięgnie 80 proc. PKB.

JP Morgan tnie prognozę PKB Ukrainy
(PAP/EPA)

Bank JP Morgan obniżył średnioroczną prognozę PKB Ukrainy za 2014 r. do -7,8 proc. w ujęciu rocznym z -5,7 proc. i wobec -6,5 proc. w prognozie MFW.

W 2015 r. JP Morgan zakłada dalsze kurczenie się ukraińskiej gospodarki o -5,2 proc. rdr, uprzednio przewidywał -1,1 proc. rdr.

Na koniec 2015 r. dług publiczny Ukrainy - zdaniem banku - sięgnie 80 proc. PKB.

_ Nasza nowa prognoza uwzględnia dane o bieżącej aktywności gospodarki do końca czerwca i częściowo wyniki gospodarki z lipca. Bierze też pod uwagę negatywny wpływ walk w Doniecku i Ługańsku, a także rosyjskie sankcje handlowe wobec Ukrainy _ - napisali analitycy banku w komentarzu.

W ostatnim roku hrywna straciła na wartości 37,6 proc., a w ostatnim miesiącu ok. 5 proc. - wynika z tabeli dołączonej do komentarza.

Analitycy zwracają uwagę na zniszczenie infrastruktury w Doniecku i Ługańsku i exodus ludności. Donieck i Ługańsk w 2012 r. wniosły 16 proc. do PKB Ukrainy, a w 2013 r. ich udział w ukraińskim eksporcie sięgnął 25 proc.

Udział rosyjskiego rynku w ogólnym eksporcie Ukrainy na koniec 2013 r. wyniósł 25 proc. W I półroczu 2014 r. spadek ukraińskiego eksportu do Rosji sięga -24 proc. rdr. Zanosi się na to, że wynik za II półrocze będzie jeszcze gorszy, a skutki rosyjskich sankcji będą dotkliwe także w 2015 r. - napisano.

JP Morgan spodziewa się, że prezydent Petro Poroszenko jeszcze w tym tygodniu, najprawdopodobniej w niedzielę rozwiąże ukraińskio parlament i wyznaczy termin nowych wyborów w październiku.

Po ostatnim, lipcowym przeglądzie ukraińskiej gospodarki, dokonanym przez personel Międzynarodowego Funuduszu Walutowego, wskazano na dobry kierunek refom realizowanych przez Kijów. Fundusz, obiecując pomoc dla Kijowa, uzależnił ją od m.in. podwyżki podatków, zamrożenia płacy minimalnej i podwyżki cen energii.

W lipcu MFW wskazał np., że niedobory w dochodach państwa spowodowane brakiem możliwości egzekwowania podatków na wschodzie, a także wyższe niż oczekiwano wydatki na bezpieczeństwo oraz mniejsze przychody państwowego Naftohazu spowodują większe niż planowano deficyty fiskalne i quasi-fiskalne.

Kierownictwo Funduszu nie wyklucza, że jeśli konflikt na Ukrainie będzie się przedłużał, to Kijów może potrzebować dodatkowej pomocy finansowej, prócz przyznanego już wcześniej kredytu na 17,1 mld dol.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)