Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaczyński napisał list do Camerona, by wesprzeć Tuska

0
Podziel się:

Prezes PiS do napisania listu zachęca także szefa polskiego rządu.

Kaczyński napisał list do Camerona, by wesprzeć Tuska
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że wystosował list do premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona w sprawie budżetu UE na lata 2014-2020. Zwrócił się do niego, by nie czynił niczego, co prowadziłoby do obniżenia sumy, która należy się Polsce z budżetu UE.

Prezes PiS zaapelował też do premiera Donalda Tuska, by ten wystosował w sprawie środków dla Polski z unijnego budżetu listy do szefów rządów państw, które należą w Parlamencie Europejskim do tej samej co PO Europejskiej Partii Ludowej.

_ - Chciałem zaapelować do Donalda Tuska, żeby wysłał odpowiednie listy do swoich kolegów z EPP z panią kanclerz (Angelą Merkel)
na czele _ - mówił.

_ - Skierowałem list do premiera Camerona, w którym - odwołując się do argumentów historycznych (...) ale także do argumentów dotyczących bieżących interesów UE - zwracam się o to, by premier Wielkiej Brytanii w żadnym wypadku nie czynił niczego, co by miało prowadzić do obniżenia tej sumy, która nam się należy _ - powiedział Kaczyński na konferencji prasowej w Warszawie. PiS i brytyjska Partia Konserwatywna Camerona są we wspólnej grupie w PE - Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Kaczyński w liście do Camerona przypomina o _ żelaznej kurtynie _, która podzieliła Europę i która spowodowała zacofanie gospodarcze krajów Europy Środkowej, w tym Polski. Szef PiS podkreśla, że oczekuje _ solidarnego wsparcia _ wysiłków Polski, która próbuje nadrobić stracony czas.

Prezes PiS w liście podkreśla też, że unijny budżet _ nie powinien być mały, tylko zdyscyplinowany _. _ Podkreślam wagę, jaką przykładamy do tego, by perspektywa finansowa na lata 2014-2020 uwzględniła środki niezbędne do stabilnego rozwoju Polski w Europie _ - napisał szef PiS.

Zwrócił też uwagę, że strona rządowa mówi o 300 mld złotych, które możemy uzyskać w nowym budżecie. - _ To jest suma, o której mówi Komisja Europejska, ale jeśli chodzi o budżet na siedem lat, to jest tylko część. Jeśli podliczyć to, co powinniśmy otrzymać na rolnictwo i rybołówstwo (...) chodzi łącznie o 500 mld złotych. Jest o co walczyć i dobry polski rząd potrafiłby taką sumę wywalczyć _ - uważa Kaczyński.

Kaczyński mówił też, że w głosowaniu nad stanowiskiem PE dotyczącym budżetu Unii na lata 2014-2020 europosłowie PO głosowali przeciw _ bardzo ważnym dla Polski poprawkom _, ponieważ taka była instrukcja EPP. - _ PO i PSL należy do organizacji, która polskie interesy ma kompletnie za nic _ - ocenił.

Szef PiS był pytany przez dziennikarzy o zapowiedzi, że jego partia na czas negocjacji budżetu unijnego na lata 2014-2020, nie będzie podejmować działań, które mogłyby być odebrane, jako próba osłabienia pozycji polskiego rządu, w tym nie będzie zgłaszać wniosku o konstruktywne wotum nieufności. PiS miał złożyć taki wniosek w połowie listopada - w rocznicę powołania obecnego gabinetu.

Kaczyński odpowiedział, że _ nie ma w tej sprawie ostatecznej decyzji _, ale - jak dodał - PiS bierze pod uwagę późniejsze niż zakładano zgłoszenie wniosku.

_ - Bo w żadnym razie nie chcielibyśmy, nawet pośrednio przyczynić się, by ktoś mógł to wykorzystać dla powstrzymania naszych całkowicie słusznych roszczeń. To są roszczenia uzasadnione w ramach dotychczasowego porządku w UE, ale także mają swoje uzasadnienie historycznie _ - mówił prezes PiS.

Dopytywany, kiedy może być złożony wniosek o konstruktywne wotum nieufności z prof. Piotrem Glińskim, jako kandydatem na premiera, Kaczyński powiedział, że _ tutaj różne okoliczności będą miały na to wpływ, ale to nie jest termin odległy _. - _ Jesteśmy gotowi ten wniosek wznawiać, nawet jeśliby się nie udało za pierwszym razem _ - dodał lider PiS.

Prezes PiS dzisiaj ponownie wezwał premiera, aby ten zapowiedział, że jeżeli Polska nie otrzyma w budżecie UE na lata 2014-2020 zapowiadanych 300 mld zł, to rząd zawetuje unijny budżet. Pierwszy raz zaapelował o to w sobotę.

Nie wyrazimy zgody na nic niekorzystnego dla Polski, ale nie będę unosił się romantycznie, ryzykując przyszłość Polski, bo tak chce szef PiS - tak szef rządu skomentował apel Kaczyńskiego.

W negocjacjach w sprawie budżetu UE na lata 2014-2020 Polska konsekwentnie występuje przeciwko cięciom w polityce spójności, której jest największym beneficjentem w UE. Zabiega, by zachować jak najwięcej z propozycji KE z czerwca ub. roku, z której wynikało, że moglibyśmy zyskać dostęp nawet do około 80 mld euro. KE wyznaczyła limit dostępu do funduszy spójności na 2,5 proc. PKB kraju w ciągu siedmiu lat.

Czytaj więcej w Money.pl
Prezes PiS oburzony. O co tym razem? - _ Nie może być tak, żeby osoby upośledzone miały ograniczone prawa do życia _ - powiedział Jarosław Kaczyński.
Rosja nas ignoruje? "Nie ma innego wyjścia" Do MSZ został wezwany dziś ambasador Rosji. _ To działania o charakterze rutynowym _.
Kaczyński: rząd "jest jak Stadion Narodowy" _ Mamy piłkarza u władzy i jednocześnie sytuację, w której nie da się przeprowadzić meczu _.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)