Do tajnych dokumentów MSW, dotyczących tajnych współpracowników SB wśród osób duchownych dotarł "Dziennik". Gazeta podkreśla, że wynika z nich, że każdy kto trafił do seminarium duchownego, miał zakładaną teczkę inwigilacji operacyjnej księży, która była prowadzona aż do śmierci duchownego.
Dziennik" pisze, że według dokumentów pod koniec 1982 roku służby bezpieczeństwa miały prawie 6 tysięcy współpracowników wśród ludzi Kościoła. Ich dokładna liczba została wymieniona w szczegółowej tabeli, powstałej w tym okresie. Wymienia się w niej, ilu księży, zakonników, wikariuszy, studentów i wykładowców katolickich uczelni współpracuje z bezpieką.
W tabeli jest też podział na poszczególne województwa a także wyszczególnienie, którzy z duchownych mają związki z opozycją.
Szczegóły podaje "Dziennik".