Programy naprawcze umożliwiłyby niektórym bankom poprawę efektywności. Jest to też sposób na wymuszenie na ich właścicielach podniesienia funduszy instytucji, uważa Stanisław Kluza, *przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego * *(na zdjęciu). *
Obecnie 18 banków musi realizować plan poprawy efektywności.
_ - Celem takich programów jest zwiększenie efektywności banku. Zwykle wiąże się to też ze wzmocnieniem kapitałowym, ale też poprawą standardów zarządzania ryzykiem i optymalizacją struktury bilansu - _powiedział Kluza piątkowej _ Rzeczpospolitej. _
Obecnie dziewięć banków komercyjnych i tyle samo spółdzielczych musi taki plan poprawy efektywności wdrażać, w tym Bank BPH. Zdaniem przewodniczącego KNF, nie można wykluczyć, że dołączą do nich kolejne (maksymalnie pięć), a zdecydują o tym rozwój sytuacji makro oraz jakość zarządzania ryzykiem w bankach.
KNF zależy na poprawie efektywności banków, ale także na ich dokapitalizowaniu. Główni inwestorzy w bankach - zagraniczne grupy finansowe, nie są skłonne do podwyższania funduszy, gdyż same mają problem z pozyskaniem kapitału, a zagrożenie programem naprawczym może zachęcić ich do udzielenia wsparcia.