Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

Knitter: Kacowe przydałoby się przede wszystkim posłom

0
Podziel się:

Urlopy na żądanie weszły w życie w styczniu 2003 roku za rządów lewicy. Po 7 latach okazało się, że najbardziej popularny dzień nieobecności w pracy to poniedziałek. Szybko urlopom takim nadano więc nazwę: kacowe.

Knitter: Kacowe przydałoby się przede wszystkim posłom

Urlopy na żądanie weszły w życie w styczniu 2003 roku za rządów lewicy. Po siedmiu latach okazało się, że najbardziej popularny dzień nieobecności w pracy to poniedziałek. Szybko urlopom takim nadano więc nazwę: kacowe.

Niektórzy pracodawcy rzeczywiście mają problemy. Jednak kiedy czyta się ich żale odnosi się wrażenie, że mamy do czynienia z nagminnym wykorzystywaniem urlopu na żądanie niemal co tydzień przez wszystkich kluczowych pracowników. Tymczasem mówimy tylko o 4 dniach, które można wykorzystać w ciągu roku. Każda nasza absencja odejmowana jest nam od urlopu wypoczynkowego. Wydaje się, że rozsądny obywatel-pracownik przemyśli dwa razy sytuację nim sięgnie po ostateczność – czyli urlop na żądanie.

A jednak sytuacja nie jest taka prosta. Są grupy zawodowe, którym nie wolno np. strajkować. Mam na myśli policję czy celników. Dla nich urlop na żądanie okazał się ciekawym orężem w walce o swoje prawa czy przywileje. Rząd może więc być bardzo zainteresowany zmianami, które zabiorą im taką możliwość. Pozostaje jednak światełko w tunelu. Ministerstwo Pracy chce zmiany, ale polegającej na tym, że cztery dni urlopu na żądanie będzie można wykorzystać po jednym dniu w każdym kwartale. Dobre i to, pod warunkiem, że jest to prawda...

Pracodawcy chcą ograniczenia i możliwości odmowy udzielenia pracownikowi urlopu na żądanie. Dlaczego jednocześnie nie zaproponują, aby został wykreślony zapis mówiący o tym, że firma może odwołać pracownika z urlopu wypoczynkowego? Jeżeli strony traktują się poważnie, to może przydałaby się jakaś akcja edukacyjna? Może warto w pracy stworzyć takie warunki, gdzie pracownicy i pracodawcy nie tylko się szanują, ale i wzajemnie słuchają i to ze zrozumieniem?

Kacowe według pracodawcy najczęściej występują w poniedziałki. Tymczasem przykład idzie aż z samej góry legislacyjnej. I wcale nie musi to być początek tygodnia. W piątek około południa poseł zamiast siedzieć w ławach poselskich i dyskutować nad in vitro nie mógł trafić do swojego samochodu.

ZOBACZ DZIWNE ZACHOWANIE POSŁA PSL:

Dlaczego parlamentarzysta nie skorzystał z urlopu na żądanie? Nie musiał. A z drugiej strony za takie działanie, co najwyżej czeka go zawieszenie w prawach członka danej partii, a nie dyscyplinarne zwolnienie z pracy. I dziwić się zawodowym kierowcom, motoroniczym itd., że czasami w poniedziałek rano nie przyjdą z jakiegoś powodu do pracy? Chwała im za to!

| Czytaj w Money.pl | |
| --- | --- |
| [

]( http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/urlop;na;zadanie;-;na;jakich;warunkach,34,0,676642.html ) | Urlop na żądanie - na jakich warunkach? Pracodawca musi pamiętać, by wyraźnie poinformować pracownika, który złożył wniosek o urlop na żądanie lub o nieudzieleniu takiego urlopu. |
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/104/t100456.jpg ) ] (http://msp.money.pl/wiadomosci/kadry/artykul/pracodawcy;chca;ograniczyc;urlop;na;zadanie,165,0,642725.html) | Pracodawcy chcą ograniczyć urlop na żądanie Chcą też zmian w obowiązkowych badaniach lekarskich. |
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/128/t97664.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/pracodawca;moze;odmowic;udzielenia;urlopu;na;zadanie,34,0,635426.html) | Pracodawca może odmówić udzielenia urlopu na żądanie Wniosek o urlop na żądanie powinien być zgłoszony najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. |

Autor jest dziennikarzem Money.pl

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)