Posłowie koalicji rządowej złożyli już u marszałka Sejmu projekt ustawy przywracającej Fundusz Alimentacyjny. Likwidacja Funduszu w maju 2004 roku wywołała falę społecznych protestów. Pisze o tym "Życie Warszawy".
W piątek pod projektem przywracającym tę instytucję zebrano podpisy posłów PiS, LPR i Samoobrony. Gazeta przytacza wypowiedź posła Tomasza Latosa z PiS, według którego ustawa może wejść w życie w połowie przyszłego roku.
Gazeta zaznacza, że według projektu ustawy, z pomocy Funduszu korzystać będą osoby, które mają kłopot z wyegzekwowaniem od drugiego z rodziców alimentów, a ich dochód na jedną osobę w rodzinie nie przekracza 725 zł. Maksymalnie będą mogły otrzymać 500 zł.
Z kolei dzieci niepełnosprawne, niezdolne do samodzielnej egzystencji, będą miały prawo do alimentów również w dorosłym życiu tak długo, aż ich rodzic, na którym spoczywa obowiązek alimentacyjny, będzie żył. Gazeta zwraca uwagę, że takie osoby teraz dostają pieniądze tylko do 24. roku życia i to pod warunkiem, że się uczą.
