Kolejne błędy pojawiają się na świadectwach maturalnych. Pomyłki nie dotyczą już tylko danych osobowych uczniów, ale punktacji z poszczególnych przedmiotów.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łodzi musi na nowo wydrukować ponad tysiąc świadectw. Uczniom, którzy zdawali maturę z języka niemieckiego na poziomie rozszerzonym urzędnicy w pośpiechu wpisali złą liczbę punktów. Zaniżona punktacja może spowodować, że maturzysta nie dostanie się na studia.
W Krakowie jednej z uczennic wpisano o 30 punktów mniej z języka szwedzkiego. Kilkoro uczniów ma też wątpliwości co do wyniku egzaminu z języka polskiego. Szef komisji w Krakowie zapewnił w rozmowie z IAR, że wszystkie te przypadki są na bieżąco sprawdzane, a ewentualne błędy poprawiane. Marek Legutko twierdzi, że więcej pomyłek przy wpisywaniu punktacji na świadectwach być nie powinno.
Przedwczoraj IAR informowała o błędach w danych osobowych uczniów. Powodem były pomyłki dyrektorów szkół przy wpisywaniu danych do systemu komputerowego. Okręgowe komisje egzaminacyjne drukują już poprawione świadectwa.