Krzysztof Janik wyjaśnił, że grupa ta analizowała śledztwa toczące się w sprawie przestępczości paliwowej. Dodał, że w jej skład wchodzili oficerowie policji, ABW, Straży Granicznej oraz przedstawiciele resortu finansów i prokuratury.
Andrzej Czyżewski jest jednym ze świadków orlenowskiej komisji śledczej. To były prokurator, który po wprowadzeniu stanu wojennego wyjechał z Polski do Niemiec, a w latach 90. ostrzegał władze o działalności mafii paliwowej w Polsce.
Antoni Macierewicz pytał też Krzysztofa Janika o jego wiedzę na temat związków z mafią paliwową przyrodniego brata Leszka Millera, Sławomira. Były szef MSWiA powiedział, że nic nie wiedział na ten temat oraz, że nie zna brata byłego premiera.