Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kto i za co nie lubi ministra finansów?

0
Podziel się:

Podwyżka akcyzy na olej opałowy i gaz płynny. Próby wprowadzenia podatku ekologicznego. Niestabilność prawa podatkowego. Tym wszystkim podatnikom i politykom naraziło się Ministerstwo Finansów. Jego szefostwo może zostać teraz odwołane.

Kto i za co nie lubi ministra finansów?

Wniosek o pozbawienie teki szefa resortu finansów – Mirosława Gronickiego – złożyło już PiS. Popiera go nawet SLD. Czara goryczy przelała się po podpisaniu rozporządzenia podwyższającego akcyzę na olej opałowy i gaz płynny.

O dokonaniach Ministerstwa Finansów, a w szczególności jego sekretarza stanu – Jarosława Nenemana – pisaliśmy w felietonie „Mistrzowie w wyciąganiu kasy”

Teraz postanowiliśmy zapytać polityków co sądzą o działalności i wniosku o odwołanie szefa tego resortu. Poniżej przedstawiamy ich opinie:

Anita Błochowiak, SLD
Jeszcze nie wiemy czy klub SLD zagłosuje za wotum nieufności dla ministra Gronickiego, ale jeśli nie przyjmie naszej propozycji wycofania się z pomysłu podniesienia akcyzy na olej opałowy i gaz w butlach, to poważnie rozważymy odebranie dla niego poparcia. Gdyby minister wprowadził od razu program osłonowy dla obywateli, którzy poniosą tego skutki finansowe, na pewno mielibyśmy mniej żalu.

Tadeusz Cymański, PiS
Początkowe nadzieje ustąpiły miejsca pewnemu rozczarowaniu w miarę upływu czasu. Ceniony fachowiec wciągnięty został w trybiki polityki i niestety pewne błędy zaczyna popełniać. Podpisanie rozporządzenia z niejasną i mętną deklaracją, że będzie jakiś program osłonowy – jest nie do przyjęcia. To rozporządzenie przelało czarę goryczy, ponieważ obejmując stanowisko Gronicki zapewniał, że nie będzie podwyższał podatków, a tymczasem jego największym błędem było podpisanie rozporządzenia podnoszącego akcyzę na olej opałowy i gaz w butlach.
Za tego ministra jeszcze się pogłębiły różnice majątkowe i dochodowe. Ta koalicja zdradziła ideały klasycznej lewicowości, które powinny sprzyjać łagodzeniu różnic majątkowych, a minister finansów, który jest pierwszy po Bogu – okazał się liberałem. Bilans jego dokonań jest negatywny, nawet jedna decyzja potrafi skompromitować ludzi, którzy na swoje nazwisko pracowali całymi latami.

Kazimierz Marcinkiewicz, PiS
Podniesienie akcyzy na olej opałowy i gaz płynny jest kardynalnym błędem ministra Gronickiego. Nie to, nie w tym czasie, i nie w taki sposób. Nie rozumiem ministra finansów w tym zakresie, pewne trudności budżetowe są, ale nie można cerować ich takim postępowaniem, bo to uderza w biedniejszą część naszego społeczeństwa. Namawiamy wszystkimi możliwymi sposobami, w tym szantażem do zmiany tego stanowiska. Zresztą przekonanie w Sejmie, że decyzja ta jest bardzo zła, jest powszechne. Trzeba przy tym zauważyć i docenić fakt, że minister Gronicki jest jednym z pierwszych ministrów z rynku, a nie z kapituły.

Renata Beger, Samoobrona
Minister Gronicki źle wykonuje swoje obowiązki, o czym świadczy fakt, że nie potrafi zdobyć pieniędzy tam, gdzie one rzeczywiście są, i to bardzo duże. Tylko potrafi sięgać do tej części społeczeństwa, która już od dawna nie wytrzymuje tych obciążeń. Czas najwyższy to przerwać i wotum nieufności złożyć w parlamencie. Najgorszym pomysłem ministra Gronickiego, jest właśnie pomysł podwyższania akcyzy na gaz i olej opałowy, ponieważ dobija on rodziny i zakłady pracy. Minister tutaj już znacznie przeholował ze swoimi pomysłami i jego działalność należy ograniczyć. Rządy które nie potrafią utworzyć miejsc pracy są nieodpowiedzialne i niepożądane. Czas najwyższy zmienić tych panów, ja nawet im oddam po 5 ha ziemi, którą posiada i widły. Niech nauczą się rządzić, pracować, a wtedy dopiero niech wracają na odpowiednie stanowiska.

PRZECZYTAJ TAKŻE ZAPIS ROZMOWY Z JÓZEFEM OLEKSYMPRZECZYTAJ TAKŻE ZAPIS ROZMOWY Z JÓZEFEM OLEKSYM

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)