Aleksander Kwaśniewski powiedział w "Salonie Politycznym Trójki", że Cimoszewicz niewiele ma do powiedzenia w sprawach badanych przez komisję śledczą. Dodał, że w związku ze zbliżającymi się wyborami przesłuchanie będzie ze strony niektórych posłów próbą zrobienia "politycznego show". Jestem pewny, że marszałek da sobie z tym radę - powiedział prezydent.
Aleksander Kwaśniewski zapewnił, że nie zamierza po zakończeniu kadencji stanąć na czele SLD. Podkreślił jednak, że Polsce potrzebna jest silna lewica i wzmożona współpraca po tej stronie sceny politycznej będzie po wrześniowych wyborach parlamentarnych niezbędna. Prezydent zadeklarował, że chętnie pomoże w budowie nowej lewicy.