Były prezydent Lech Wałęsa odebrał w Turynie honorowe obywatelstwo
miasta, przyznane mu w roku 1982-gim, kiedy był internowany.
Decyzję o przyznaniu mu tego tytułu podjęli komuniści, którzy 18 lat
temu rządzili stolicą Piemontu. Wprowadzenie w Polsce stanu wojennego
przesądziło o oderwaniu się włoskiej partii komunistycznej od bloku
moskiewskiego. Od tego czasu Lech Wałęsa wiele razy był we Włoszech, ale
dopiero teraz odebrał honorowe obywatelstwo Turynu. Tłumaczył, że nie miał na
to czasu, gdyż był zajęty sprawami kraju. Podczas ceremonii w turyńskim ratuszu
były burmistrz Diego Novelli powiedział, że robotniczy Turynsolidaryzował się z
Gdańskiem i wszystkimi ludźmi pracy w Polsce, walczącymi o swoje prawa.
Po południu Lech Wałęsa obejrzał Całun Turyński i wziął udział w
uroczystości zakończenia jego wystawienia. W programie obecnej, bardzo krótkiej
wizyty Wałęsy we Włoszech nie ma pobytu w Rzymie. Z Turynu były prezydent
odleci do Moskwy.
IAR
