Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

Leki tylko w aptece? Resort zdrowia wycofuje się z pomysłu

26
Podziel się:

Ministerstwo Zdrowia wstrzymało prace legislacyjne nad regulacjami dot. sprzedaży leków w sklepach - poinformowała w czwartek rzeczniczka MZ Milena Kruszewska. Podkreśliła jednak, że resort nie odżegnuje się od takiej idei.

Leki tylko w aptece? Resort zdrowia wycofuje się z pomysłu
(Adam Tuchlinski/REPORTER)

Rzeczniczka MZ poinformowała, że prace zostały wstrzymane w związku uwagami, jakie - do projektu rozporządzenia w sprawie kryteriów klasyfikacji produktów leczniczych, które mogą być dopuszczone do obrotu w placówkach obrotu pozaaptecznego oraz punktach aptecznych - przekazano w ramach konsultacji publicznych.

- Prace legislacyjne nad projektem zostały wstrzymane, a projekt w zaproponowanym kształcie nie będzie procedowany - przekazała Kruszewska.

Zobacz także: Zobacz film: Masło jest drogie? Zrób je sam

Rzeczniczka przypomniała, że Polska jest w czołówce pod względem liczby spożywania leków bez recepty w Europie.

- Mamy nadzieję, że już dotychczasowa dyskusja na ten temat przyczyniła się do zwiększenia świadomości społecznej w zakresie niebezpieczeństw płynących z nadużywania leków, stosowania ich bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą czy przechowywania ich w nieodpowiednich warunkach - dodała.

Resort zdrowia wyjaśniał, że chce zmienić kryteria kwalifikacji leków, które będzie można sprzedawać w sklepach specjalistycznego zaopatrzenia medycznego oraz w sklepach ogólnodostępnych. Przedstawiciele MZ argumentowali m.in., że obrót pozaapteczny ma służyć do celów doraźnych.

Jak jednak informowaliśmy w money.pl, taka decyzja oznaczałaby m. in. koniec talku, glukozy czy wody utlenionej. Ze sklepów zniknęłyby również popularne specyfiki - takie jak Strepsils, Manti czy Naproxen.

MZ podkreślało, że w sklepach nadal dostępne byłyby m.in. jednoskładnikowe leki przeciwbólowe, jednoskładnikowe niesteroidowe leki przeciwzapalne, leki z nikotyną oraz środki antyseptyczne i dezynfekujące oraz stosowane w przypadku stłuczeń.

Projekt dot. leków np. w sklepach czy na stacjach benzynowych krytykowali m.in. producenci medykamentów i handlowcy. Postulowali m.in. m.in. pozostawienie na liście grup terapeutycznych leków stosowanych w zaburzeniach wydzielania soków żołądkowych oraz leków stosowanych miejscowo w bólach stawów i mięśni; pozostawienie dawki paracetamolu i kwasu acetylosalicylowego na poziomie 500 mg; utrzymanie dotychczas dopuszczonych substancji stosowanych w stanach zapalnych i bólu gardła oraz zmianę dopuszczalnych maksymalnych wielkości opakowań dla poszczególnych kategorii leków.

wiadomości
gospodarka
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
ula
8 lat temu
Boze daj nam ministra zdrowia madrego.
Baca
8 lat temu
Radziwiłł zapamiętaj że kretynizm też ma swoje granice których przekraczą nie wolno ale ty w wielu sprawach już je przekroczyłeś.
Verayher
8 lat temu
Czy ta banda lobbystów wzięła pod uwagę, że często w "Polsce B" stacja benzynowa jest najbliższą APTEKĄ, bo faktyczna apteka jest kilkanaście kilometrów dalej.
...
Następna strona