W Krzesinach pod Poznanien wylądowały cztery kolejne myśliwce F-16. Jedną z nich pilotował polski pilot - major Cezary Wiśniewski. To pierwszy przypadek w historii - do tej pory F-16 do różnych krajów dostarczali tylko Amerykanie.
Major Wiśniewski powiedział, że podróż ze względu na złą pogodę trwała tydzień. Dodał również, że było to wymuszone rygorystycznym regulaminem, który w przypadku pierwszych lotów bardzo ściśle precyzuje warunki atmosferyczne, w jakich mogą się one odbyć.
Obecnie w poznańskiej bazie stacjonuje 31 samolotów F-16. Polska zakupiła 48 maszyn - 32 z nich znajdą się wwyposażeniu bazy w Krzesinach, reszta w bazie w Łasku pod Łodzią.