Rosyjski koncern Łukoil chce wybudować zakład przetwarzania gazu w Uzbekistanie. Przedsiębiorstwo ma stanąć w obwodzie bucharskim, bogatym w złoża gazu ziemnego. Szacowana wartość inwestycji to 3 mld dol.
W grudniu tego roku prezes spółki Wagit Alekpierow omówił projekt budowy fabryki z prezydentem Uzbekistanu Islamem Karimowem. Jak powiedział przedstawiciel służby prasowej uzbeckiego szefa państwa, może zostać utworzone konsorcjum składające się z Łukoil i innych spółek zagranicznych.
Na realizację tego projektu wpływ będzie miała polityka. Tak uważa ekspert rosyjskiej firmy Finam Management Dmitrij Baranow.
_ Uzbekistan ogrywa znaczącą rolę na światowej arenie politycznej. Islam Karimow to lider o mocnym autorytecie. Łukoil z kolei jest jednym z liderów światowego przemysłu naftowego. Dlatego niewykluczone, że żadne inne spółki nie wejdą do projektu budowy przetwarzania gazu w Uzbekistanie. Oznacza to, że cała inwestycja może być zrealizowana przez Łukoil we współpracy z władzami tego kraju _ - powiedział.
W opinii eksperta dla realizacji tego projektu partnerzy mają wystarczające doświadczenie, kwalifikacje i bazę surowcową.
_ Jeżeli jednak jakiekolwiek spółki zagraniczne otrzymają zaproszenie do udziału w tej inwestycji, to tylko te, które będą odpowiadać zarówno uzbeckim władzom, jak i rosyjskiej firmie _ - zaznacza.
Baranow wyjaśnia, że ta inwestycja ma duże znaczenie dla Łukoila. Poza sektorem naftowym koncern działa też w segmencie gazowym. Projekt w Uzbekistanie da spółce impuls do rozwoju tego właśnie kierunku. Dodatkowo działalność w Azji Środkowej wzmocni pozycję firmy w tym regionie.
Ekspert dodał, że projekt budowy fabryki przetwarzania gazu znajduje się dopiero na etapie rozmów.
_ Na tym etapie można przypuścić, że głównym rynkiem zbytu przyszłego przedsiębiorstwa gazowego będą rynki Azji Środkowej. Oprócz tego, możliwe są też dostawy do Rosji i innych krajów z b. ZSRR _ - podsumowuje.
W Uzbekistanie Łukoil realizuje kilka projektów. Zagospodarowuje Kandymską grupę złóż gazu. Ma też dostęp do złóż ropo-gazonośnych na płaskowyżu Ustiurt. Wydobywa gaz na terenie pola Khausak-Shady, w obwodzie bucharskim, a także na bloku Djarkuduk-Yangi Kyzylcha. W ramach tych dwóch projektów rosyjska spółka planuje do 2017 roku wydobywać 18 mld m sześc. gazu ziemnego. Ponadto Łukoil wchodzi w skład międzynarodowego konsorcjum, które prowadzi prace geologiczno-poszukiwawcze w uzbeckiej części Morza Aralskiego.
Przedstawiciel służby prasowej prezydenta Uzbekistanu zaznaczył, że dotychczasowe inwestycje rosyjskiej spółki w uzbecki sektor naftowo-gazowy wyniosły 3,2 mld dol. (w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku Łukoil zainwestował tu około 500 mln dol.).
Z powodu wysokiej zawartości siarki, większość uzbeckiego gazu wymaga oczyszczenia. Serwis Fergananews.com, powołując się na dane agencji Fast Market Research (FMR), podaje, że do 2022 roku zapasy ropy w Uzbekistanie mogą spaść do 485,3 mln baryłek z obecnych 582,1 mln baryłek.
Ponad połowę wydobytego gazu przerabia się w zakładzie w Mubarek. Region Buchara-Chiwa obejmuje 60 proc. uzbeckich rozpoznanych złóż, w tym złoże Kokdumalak, z którego wydobywa się 70 proc. krajowej ropy.
Czytaj więcej w Money.pl